Jacek Zieliński, jeden z najlepszych polskich trenerów piłkarskich w Gałkowicach

Bohaterów spotkania łączy sport oraz miasto, z którego pochodzą i ta sama ukończona szkoła - Liceum Ogólnokształcące w Tarnobrzegu. Mieczysław Żarnowski, dyrektor podstawówki w Gałkowicach, pomysłodawca spotkania uczył ich wychowania fizycznego.
Do szkoły zaproszeni zostali we wtorek, oprócz uczniów i nauczycieli, dyrektorzy szkół z terenu gminy, rodzice oraz wszyscy mieszkańcy, dla których sport jest ważny.
- Wiem, że dzieci potrzebują takich spotkań, dlatego, jeśli mam czas, przyjmuję zaproszenia. Jest to forma popularyzacji piłki nożnej i sportu. Teraz, gdy komputer stał wszechwładny, sport zszedł na dalszy plan. Gry komputerowe zastępują prawdziwe mecze - powiedział nam Jacek Zieliński.

WYBRAŁ SPORT ZAMIAST STUDIÓW INŻYNIERSKICH

W czasie spotkania Jacek Zieliński i Mirosław Pluta wspominali, jak w czasach szkolnych uprawiali sport, czasami występowali w przeciwnych drużynach. Sport wypełniał im wolny czas, po lekcjach.
Obecny trener Ruchu Chorzów (wcześniej między innymi Lecha Poznań) przyznał, że już w szkole postanowił związać ze sportem swoje zawodowe życie.
- Jako jeden z najlepszych uczniów w liceum, mogłem iść bez egzaminów na studia inżynierskie w całym kraju. Wybrałem jednak Akademię Wychowania Fizycznego i normalne egzaminy, ku niezadowoleniu dyrekcji i nauczycieli - wspominał Jacek Zieliński.
Po skończeniu studiów Jacek Zieliński grał w Siarce Tarnobrzeg, a potem w drużynie w Stalowej Woli. Ma za sobą także kilka lat pracy w szkole. "Trenerką" zajmuje się od 20 lat.
- Sport to moja pasja. Wciąż sprawia mi przyjemność. Dopóki tak będzie, pozostanę trenerem - stwierdził sportowiec.

TRENOWAŁ ROBERTA LEWANDOWSKIEGO

Jacek Zieliński mówił o swoich wychowankach, wspominał między innymi współpracę z Robertem Lewandowskim.
- To wielka przyjemność, kiedy prowadzi się zawodnika, a potem się widzi, jak sprawia lanie Realowi, wbijając mu cztery bramki. Nie ma dla trenera lepszej nagrody - powiedział bohater spotkania.
Do uprawiania sportu zachęcał także Pluta, poseł, a wcześniej nauczyciel i samorządowiec.
- Sport naprawdę pomaga w życiu, bardzo dużo daje. Uczy przede wszystkim systematyczności, dyscypliny, wytrwałości w dążeniu do realizacji wytyczonych celów. Pomaga stawać się coraz lepszym. Nie zapominajcie o tym - mówił do uczniów Mirosław Pluta.
Dyrektorzy i nauczyciele pytali gości o możliwość uzyskania dofinansowania na budowę boisk. Skarżyli się, że w gminie Dwikozy jest tylko jeden nowoczesny obiekt sportowy. Posła pytali także o wsparcie dla małych, wiejskich szkół prowadzonych przez stowarzyszenia.