Jak odstraszyć lisa? Jest sprytny i poluje na kury w naszym kurniku, ale nie lubi jednego zapachu

- Lis to średniej wielkości, pospolity w Polsce drapieżnik, rozpoznawany szczególnie po puszystym, pięknym ogonie, nazywanym kitą. Ma trójkątne, duże uszy oraz długą sierść o barwie najczęściej żółtorudej, na spodzie białej lub popielatej. Zimą sierść przybiera kolor zbliżony do szarości. Ma bardzo dobrze rozwinięte zmysły węchu, słuchu i wzroku. Dowiedziono, iż lis słyszy pisk myszy z odległości nawet 150 m – wyjaśnia Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku.

Zobacz: Ciekawostki o lisach

Lis to typowy drapieżnik, ale ma dosyć urozmaiconą dietę. Poza tym, że chętnie je gryzonie, zające czy ptaki (w tym domowe), to nie pogardzi również jajkami, pisklętami, owadami, ślimakami, płazami czy gadami. W jego diecie nie brakuje nawet jagód, malin, jeżyn czy śliwek i jabłek. Zjada ok. pół kg pokarmu dziennie, więcej jeśli wychowuje młode.

- Niektóre lisy przyzwyczaiły się do obecności człowieka i chętnie korzystają z pozostawianych resztek. Coraz częściej można je spotkać w obejściach wolnostojących domów czy nawet w miastach. Obserwowano też lisy... wyjadające jedzenie z psiej miski – zauważa Nadleśnictwo Strzebielino.

Poza doskonałym słuchem, lis jest też świetnym skoczkiem. Kiedy atakuje potrafi skoczyć nawet daleko na 4 metry. Robi zapasy, zakopując pożywienie w ziemi. Polują nocą i o zmierzchu, zimą bywają aktywne również w ciągu dnia.

Jest też trochę pożyteczny, bo rocznie zjada nawet 5000 gryzoni, dzięki czemu ogranicza ich liczebność. Niestety jednocześnie potrafi zabić całe stado kur, więc hodowcy drobiu nie pałają do tych zwierząt miłością.

Lisy mieszkają na terenach zalesionych, ale wybierają też pola i łąki. Przywiązuje się do jednego miejsca, więc łatwo spotkać go na tych samych szlakach.

- Lisy żyją w rozległych podziemnych norach. W odróżnieniu od borsuka nie należą do czyściochów – w ich obejściu można spotkać niejaki bałagan, resztki pożywienia i odchody – tłumaczy Nadleśnictwo Strzebielino.

Młode listy pojawiają się na świecie w okolicach kwietnia. Rodzą się ślepe, głuche, bezzębne i pokryte ciemną sierścią. Dopiero po dwóch tygodniach otwierają oczy, które na początku są niebieskie, a futro zmienia barwę na rudy po miesiącu.

Odpowiednio zabezpieczony kurnik to podstawa, mimo to bywa, że lis i tak próbuje dobrać się do naszych kur lub wpada z wizytą do ogrodu. Jak się go pozbyć?

Jednym z rozwiązań może być woliera, czyli specjalnie zabudowane, zamknięte ze wszystkich stron ogrodzenie, którego lis nie jest w stanie sforsować. Okazuje się też, że mogą pomóc pies i kot. Nie są dla lisa potencjalną ofiarą i będzie ich unikać.

Lis będzie też unikać dźwięków, więc sprawdzić się mogą wszelkiego rodzaju dzwonki, czy światełka. A co z naturalnymi sposobami? Sprawdzić może się ocet i czosnek. Te zapachy są dla lisa ciężkie do zniesienia. Czosnek można zagotować w wodzie z ostrą papryczką. Roztwór przelewamy do butelki ze spryskiwaczem i rozpylamy na podwórku. Można też nalać do miseczek octu i ustawić w różnych miejscach.