Klub w obecnej lokalizacji działał będzie do końca sierpnia. Z końcem miesiąca zamknięte zostaną także ogródki przed Kieleckim Centrum Kultury, które od lat cieszą się ogromną popularnością. Zmiany spowodowane są przeniesieniem klubu do nowej siedziby. Będzie się ona mieścić przy kieleckim Rynku, nad Delikatesami oraz restauracjami Rockabilly i Rozmaryn.
Klub zyska całkiem nowe oblicze. - Będziemy oferować zabawę przez duże „Z”. Do dyspozycji klientów oddamy około 370 metrów kwadratowych, na których powstaną dwie sale do tańczenia, każda z osobną muzyką. Będą one wyposażone w obecnie najlepszy na polskim rynku sprzęt nagłaśniający - zapowiada Aleksandra Wiewióra, manager klubu.
Nowa lokalizacja to również nowa nazwa i nowe założenia. - Chcemy, aby nasi goście mogli pozostać u nas incognito. W klubie będzie dość ciemno, a w jednej z sal klienci bawić się będą w maskach. Stąd też nowa nazwa lokalu - Maska. Wystrój też planujemy nietypowy - zachowany w klimacie burleski, w drewnie, złocie i srebrze - dodaje manager.
Dla fanów Antraktu mamy dobrą wiadomość - gości obsługiwać będą nadal Ci sami barmani, w lokalu królować będą te same rytmy. - Pozostajemy również z podobnymi preferencjami, jeśli chodzi o klienta. Klub będzie przeznaczony dla osób powyżej 23 roku życia - mówi Aleksandra Wiewióra.
Otwarcie Maski planowane jest w październiku. W ten weekend z kolei odbędzie się impreza pożegnalna w Antrakcie z pięcioma didżejami. Nie zabraknie niespodzianek, darmowych drinków, fotobudki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
