Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umami, czyli jak ruszyć w podróż po krainie smaku

Monika Nosowicz-Kaczorowska
- Naszą dewizą jest, że smak jest równie ważny jak wygląd potrawy. Talerz ma wyglądać apetyczni i estetycznie - podkreśla Przemysław Stępień, właściciel Bistro Umami.
- Naszą dewizą jest, że smak jest równie ważny jak wygląd potrawy. Talerz ma wyglądać apetyczni i estetycznie - podkreśla Przemysław Stępień, właściciel Bistro Umami. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Przedstawiamy Bistro Umami , najlepszy lokal w kategorii "Bary i jadłodajnie" w powiecie starachowickim.

- To miejsce powstało z mojego zamiłowania do dobrego jedzenia i podróży - mówi Przemysław Stępień, który wraz z siostrą zarządza bistro Umami w Starachowicach. Lokal wygrał w naszym plebiscycie "Jedzenie i zabawa" w kategorii "Bary i jadłodajnie".
"Umami" znajduje się w Starachowicach Zachodnich, w miejscu gdzie przez lata funkcjonował inny lokal. Bistro ruszyło w lutym 2016 roku oferując jedzenie, jakiego nie zje się nigdzie indziej w mieście.

- Karta dań nie jest długa, ale tak miało być. Restauracja powinna być tematyczna - mówi Przemysław Stępień, który w branży gastronomicznej działa o dobrych kilku lat. Stworzył sieć lokali, którą później odsprzedał. Pieniądze pozwoliły jemu i żonie na realizację marzenia życia - podróż dookoła świata i zwiedzanie. Podróż trwała około roku, a jej pokłosiem było materializujące się w głowie pana Przemysława menu nowej restauracji. Takiej, w której podawane będą dania z różnych części świata, która w czasie zwiedzania najlepiej smakowały polskim podróżnikom.

- W menu mamy kilka zup inspirowanych Dalekim Wschodem, dania z ryżem, dania z makaronem oraz burgery na wzór amerykańskich. Jest też kebab berliński i tortilla. Wszystkie przepisy są moje, autorskie, choć przyznaję, są inspirowane różnymi kulturami, ale w każdym jest trochę polskiej duszy. W menu początkowo nie było potraw z ryżem. Wprowadziliśmy je, bo domagali się tego klienci. Moim zdaniem znakiem rozpoznawczym Umami są smażone japońskie makarony w różnymi dodatkami: różnymi rodzajami mięsa, owoców morza i warzyw. Zresztą makarony to moje ulubione dania - przyznaje pan Przemysław.
W Umami, co w języku japońskim oznacza piąty smak określany jako rosołowy albo mięsny równie ważny jest smak jak i sposób zaprezentowania potrawy. Talerz musi wyglądać estetycznie i apetycznie.

- Tajemnicą smaku i wyglądu potrawy jest jakość składników. Ja sam robię codziennie zakupy. Mięso bierzemy od zaprzyjaźnionego rzeźnika. Warzywa też wybieram sam, zwracając uwagę na ich jakość. Do każdego posiłku podajemy karafkę wody z cytryną i miętą. Klientów jest sporo, zwłaszcza w weekendy. Mamy też sporo zamówień na wynos. Moim zdaniem nie jest ważne w jakim miejscu otwiera się restaurację. Smak się obroni. Jeśli jedzenie jest dobre, to klient tu trafi i jeszcze poleci znajomym. A ja w przygotowanie każdego dania wkładam bardzo dużo serca - przyznał pan Przemysław.

Do zobaczenia - odcinek 20 - "Dunkierka" i Tom Hardy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie