Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka wygrana i piękny gest. Natalia Paździor znów najlepsza w MasterChef!

AWA
Najlepsi z najlepszych uczestników programów "MasterChef" oraz "MasterChef Junior" połączyli siły i stanęli w kulinarne szranki w specjalnym odcinku. Wśród nich 12-letnia Natalia Paździor ze Zbludowic koło Buska-Zdroju, pierwszy polski MasterChef Junior. Jej drużyna zwyciężyła i przekazała wygrane 25 tysięcy złotych na leczenie Dawida Szpaka z Buska.

- To była super zabawa i wielka przyjemność, a do tego mogliśmy pomóc Dawidowi. Od razu o nim pomyślałam, kiedy dowiedziałam się, że wygraną możemy przeznaczyć na cel charytatywny - mówi Natalia.

W niedzielnym odcinku „MasterChefa” na uczestników, znanych z poprzednich edycji czekały trzy konkurencje. Potrawy oceniało jury - Magda Gessler, Ania Starmach i Michel Moran. Na najlepszych czekała wyjątkowa nagroda. Zwycięska drużyna mogła wesprzeć wybraną organizację charytatywną kwotą 25 tysięcy złotych.

Natalka dowodziła drużyną Niebieskich, w której znaleźli się uczestnicy poprzednich edycji MasterChef: Janek Paszkowski, Maciek Koźlakowski i Mikołaj Rey. Wśród smakołyków, które przygotowali Niebiescy znalazły się krewetki w sosie na bazie pancerzyków z kwaśnym jabłkiem i chipsami ze skórki z dorsza oraz granatem i stokrotkami, a także soczewicę z cebulą i curry, pieczonym kalafiorem, a na danie główne podano pieczonego dorsza z ziołowym masełkiem, puree z kalafiora z wanilią i chipsami z marchewki.

Niebiescy wygrali w pięknym stylu! Wygrali i postanowili wesprzeć Dawida Szpaka z Buska-Zdroju, podopiecznego Fundacji Miśka Zdziśka - Błękitny Promyk Nadziei. Dawid cierpi na ciężką chorobę - ataksję móżdżkowo rdzeniową. Potrzebuje pomocy na leczenie. Jedynym ratunkiem w tej chorobie jest przeszczep komórek macierzystych.

Dla Natalii wybór był oczywisty. Poznała chłopca w Busku, gdzie mieszkali w jednym bloku. Dziewczynka oraz jej drużyna postanowili przeznaczyć wygraną właśnie na leczenie Dawida.

Jak zaznacza zwyciężczyni, udział w specjalnym odcinku był nie tylko okazją do rywalizacji w szczytnym celu, ale też sentymentalnym powrotem. - Niesamowite dla mnie było także to, że znów mogłam spotkać się z jurorami i innymi uczestnikami, a przy tym wspólnie mogliśmy robić to, co kochamy najbardziej, czyli gotować - przyznaje Natalia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie