Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Receptury na miodowe trunki mistrzów Polski [PRZEPISY]

Ewa Łukomska
Ryszard Tutak z Fałkowa z dumą prezentował nalewkę oraz puchar, który zdobył za jej przygotowanie.
Ryszard Tutak z Fałkowa z dumą prezentował nalewkę oraz puchar, który zdobył za jej przygotowanie. Dawid Łukasik
Pszczelarze już po raz siódmy wystawili swoje produkty w Ośrodku w Modliszewicach. Jak poinformował nas Józef Kołaczek, prezes Gminnego Koła Pszczelarzy w Fałkowie, a zarazem organizator konkursu, o miano najlepszych ubiegali się pszczelarze z całej Polski, którzy zgłosili 30 produktów. O tym, które z nich są najlepsze zdecydowali jurorzy.

W kategorii miód pitny zwyciężył „Maliniak” Marioli Olszewskiej z Siedlec w województwie mazowieckim, drugie miejsce przyznano Trójniakowi Stanisława Ślęzakiewicza z Radomska, trzecie: „Świerczowiakowi” Piotra Robaszka z Piotrkowa Trybunalskiego.
W konkursie na nalewkę pszczelarską pierwszą nagrodę jurorzy przyznali ex aequo Robertowi Wierzchołowskiemu z miejscowości Tłuszcz oraz Ryszardowi Tutakowi z Fałkowa. W tym roku po raz pierwszy przyznano także wyjątkowe wyróżnienie Grand Prix dla pszczelarza, który już od siedmiu lat zdobywa czołowe miejsca w konkursie. Eugeniusz Gromada na konkurs przygotował procentowy Krupnik.

Organizatorem VII Świętokrzyskiego Konkursu na Nalewkę Miodową i Miód Pitny jest Regionalny Związek Pszczelarski w Piotrkowie Trybunalskim, Świętokrzyski Związek Pszczelarzy w Kielcach, Polski Związek Pszczelarski w Warszawie oraz Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach.

O tym, że z miodu można stworzyć prawdziwe cuda smakowe opowiedziała Mariola Olszewska - Produkcją miodów zajmuję się już od 15 lat. Każdy lubi inne, ale ja polecam leczniczy mód lipowy - zdradziła pani Mariola.

W związku z niedawnym konkursem, publikujemy kilka sprawdzonych receptur na miody.

Mariola Olszewska, której miód pitny „Maliniak” okazał się bezkonkurencyjny w swojej kategorii, zdradza przepisy na dwa trunki.
Mariola Olszewska, której miód pitny „Maliniak” okazał się bezkonkurencyjny w swojej kategorii, zdradza przepisy na dwa trunki. Dawid Łukasik

Miody pitne pani Marioli Olszewskiej

Trójniak wiśniowy
Składniki: 1 litr miodu, 1,5 litra wody, 0,5 litra soku wiśniowego, 2 gramy kwasku cytrynowego, drożdże winne, kardamon.
Sposób przygotowania: Miód rozpuszczamy w wodzie i gotujemy przez około 2-3 godziny od momentu zagotowania na bardzo wolnym ogniu. W trakcie gotowania dodajemy kardamon i uzupełniamy wodę, która wyparowała podczas procesu. Następnie studzimy brzęczkę, a po wystydzeniu dodajemy sok wyciśnięty ze świeżych, wydrylowanych wiśni. Całość wlewamy do gąsiorka, dodajemy kwasek cytrynowy oraz drożdże przygotowane 3-4 dni wcześniej. Miód zamykamy i odstawiamy na 3 miesiące. Po upływie tego czasu cedzimy i przelewamy do innego naczynia. Następnie odstawiamy trójniak na minimum 2-3 lata, po upływie których miód będzie gotowy do spożycia.

Trójniak korzenny
Składniki: 1 litr miodu, 1,5 litra wody, 2 gramy kwasku cytrynowego, drożdże winne, przyprawy korzenne.
Sposób przygotowania: Miód rozpuszczamy w wodzie i gotujemy przez około 2 - 3 godziny od momentu zagotowania na bardzo wolnym ogniu. W trakcie gotowania dodajemy przyprawy korzenne (chmiel, goździki, orzech gałki muszkatołowej, korzeń imbiru, korę cynamonową i anyż zawiązane w gazie) i uzupełniamy wodę, która wyparowała podczas procesu. Następnie studzimy brzęczkę. Całość wlewamy do gąsiorka, dodajemy kwasek cytrynowy i drożdże przygotowane 3-4 dni wcześniej. Miód zamykamy i odstawiamy na 3 miesiące. Po upływie tego czasu cedzimy i przelewamy do innego naczynia. Następnie odstawiamy na minimum 2 -3 lata, po upływie których miód będzie gotowy do spożycia.
Najbardziej opłacalne jest przygotowanie miodów z 10 litrów wody.

Eugeniusz Gromada otrzymał wyjątkowe wyróżnienie - Grand Prix dla pszczelarza, który od siedmiu lat zajmuje czołowe miejsca w konkursie.
Eugeniusz Gromada otrzymał wyjątkowe wyróżnienie - Grand Prix dla pszczelarza, który od siedmiu lat zajmuje czołowe miejsca w konkursie. Dawid Łukasik

Alkohole na bazie miodu Eugeniusza Gromady i Ryszarda Tutaka

Przepis na miodowy Krupnik autorstwa Eugeniusza Gromady
Składniki:
300 ml miodu, 200 ml wody, 05 litra spirytusu, 8-10 goździków, 60 g kardamonu, 15 g cynamonu, 15 g imbiru, szczypta gałki muszkatołowej, 2 laski wanilii.
Sposób przygotowania: ekstrakt z przypraw: goździki, kardamon, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową i wanilię, zalewamy 70-procentowym spirytusem. I odstawiamy na 7 dni, każdego dnia pamiętając o wstrząśnięciu zalewy. Po tygodniu cedzimy roztwór za pomocą bibułki filtracyjnej. Brzęczka miodowa: Miód mieszamy z wodą, całość gotujemy, a następnie szumujemy osad. Po ostudzeniu do 40 stopni dodajemy 0,5 litra spirytusu. Do tak przygotowanej brzęczki dodajemy około 20 ml ekstraktu z przypraw. Można dodać go mniej, bądź więcej, w zależności od tego, jak mocny smak chcemy uzyskać. Przygotowaną mieszankę odstawiamy na przynajmniej miesiąc, a najlepiej na 3. Po tym czasie należy zlać Krupnik znad nagromadzonego osadu, Po oddzieleniu od osadu alkohol jest gotowy do spożycia.

Nalewka kawowa autorstwa Ryszarda Tutaka
Składniki:
1litr spirytusu, 2 szklanki wody, 2 szklanki miodu, 2 łyżki kawy, 0,5 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej, skórka z pomarańczy.
Sposób przygotowania: Miód gotujemy z jedną szklanką wody, po zagotowaniu na chwilę zostawiamy na ogniu, a następnie szumujemy. Kawę parzymy w szklance wody i dodajemy gałkę muszkatołową. Parzymy skórkę pomarańczy, a następnie ścieramy ją na drobnej tarce. Syrop łączymy z naparem kawowym oraz skórką pomarańczy. Po wystygnięciu dodajemy spirytus, a następnie dokładnie mieszamy. Przez około 2 miesiące przechowujemy nalewkę w gąsiorku, koniecznie w ciemnym miejscu. Po tym czasie nalewkę należy przefiltrować i rozlać do butelek.

Nalewka z pigwy i grapefruita autorstwa Ryszarda Tutaka
Składniki:
1 kg owoców pigwy, 2 grejpfruty, 1 kg miodu, 0,5 l wódki 45-procentowej, 0,5 l spirytusu.
Sposób przygotowania: Grejpfruty obieramy ze skóry i błonek tak, aby został sam miąższ. Najbardziej męczącą, pracochłonną oraz najmniej wdzięczną czynnością jest sprawienie pigwy. Należy pokroić ją w ćwiartki i pozbyć się pestek. Tak obraną pigwę wrzucamy do słoja, przekładając kawałkami grejpfruta, zalewamy ją wódką i spirytusem i odstawiamy na miesiąc. Od czasu do czasu potrząsamy słojem. Po miesiącu, płyn przelewamy do drugiego słoja, a na owoce wylewamy miód. Miód wyciągnie z owoców pozostały w nich alkohol oraz aromat. Po mniej więcej dwóch tygodniach powstały syrop możemy zlać i połączyć z wcześniej zlanym nastawem. Całość filtrujemy i zlewamy do butelek. Nalewka, w szczelnie zamkniętych butelkach, powinna leżakować co najmniej trzy miesiące. Po upływie tego czasu jest ona gotowa do spożycia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie