- Monodesery są nowością w naszym regionie. Sam zainspirowałem się w Akademii Czekolady Callebaut w Łodzi, gdzie pod koniec roku odbyliśmy wraz z innymi kucharzami z regionu szkolenie. To ciekawy smakołyk, który w Polsce jest coraz powszechniejszy. Można powiedzieć, że to taki minitorcik powstały z musu, zawierający smakowitą żelkę w środku i wykończony połyskującą polewą, zwaną inaczej glazurą. Monodesery mogą być w bardzo różnych, także oryginalnych smakach - my proponujemy między innymi ze słonym karmelem, herbatą, pomarańczą, chałwą, serem kozim - przybliża Hubert Sanecki, szef kuchni w restauracji Spektrum Smaku mieszczącej się w kieleckiej Willi Hueta.
Monodesery można przygotować w domu - wystarczy zaopatrzyć się w silikonową formę, w której będziemy je mrozić. Przyda się także dużo zapału i czasu. - To prosty deser, zrobiony z niewyszukanych składników, wymagający jednak pewnych nakładów pracy i czasu oczekiwania na uzyskanie odpowiednich konsystencji i temperatur - mówi Hubert Sanecki.
Precyzja w przygotowaniu monodeserów jest bardzo wskazana. - To nieduże łakocie, a więc aby uzyskać właściwą konsystencję, musimy przestrzegać gramatur. Ważne jest także przestrzeganie temperatur. Ma to znaczenie szczególnie przy dekorowaniu deseru polewą, ale w warunkach domowych polecam deser wykończyć w prostszy sposób, na przykład posypując go kakao czy skruszonymi pustymi rurkami - zaznacza szef kuchni.
Sprawdź przepisy na monodesery o smaku jogurtowym, pomarańczowym i karmelowym
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?