Kaczka Polska - nowa restauracja w kieleckim hotelu oficjalnie otwarta (ZDJĘCIA)

Na otwarciu restauracji nie zabrakło Barbary Komorowskiej, współtworzącej firmę Bakoma znaną z produkcji jogurtów, właścicielki Hoteli Tęczowy Młyn w Kielcach oraz Słoneczny Młyn w Bydgoszczy, jednej z najbogatszych polskich kobiet. Prezes zarządu hotelu przyznała, że nazwę restauracji stworzyła z koleżanką z zarządu, ale zadanie wcale nie było łatwe. - Restauracja bez nazwy to jak człowiek bez imienia, zależało nam, by w końcu nadać temu miejscu osobowość. Okazało się, że wszystkie nazwy, które wymyślałyśmy, były już opatentowane. Chciałyśmy, aby pojawiło się słowo „kaczka” i wyraźnie wskazywało, jakie specjały królują w naszej restauracji - opowiadała podczas otwarcia. - Liczymy na to, że uznają Państwo naszą restaurację za fajne miejsce, w którym można umówić się zarówno na służbową kawę, jak i towarzyski obiad. To ma być lokal nie tylko dla klientów targowych, lecz także mieszkańców miasta - mówiła właścicielka.

Dlaczego kaczka? - To szlachetne mięso, trudne do przyrządzenia, ale wyjątkowe w smaku - mówił Andrzej Gad, szef kuchni. - Dania będziemy przygotowywać zarówno według tradycyjnych, jak i całkiem nowoczesnych technik, by zadowolić wszelkie gusta. Mamy nadzieję, że nasze propozycje znajdą w Państwo swoich entuzjastów - mówił.

Na otwarciu restauracji pojawili się znani ludzie z naszego regionu - nie zabrakło Andrzeja Mochonia, prezesa Targów Kielce, który otwarcie przyznawał, że w restauracji jest właściwie stałym gościem i lokal ten poleca również gościom przyjeżdżającym na targi.Pojawili się także Mirosław Malinowski, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, Radosław Wasiak, dyrektor Vive Tauronu Kielce, Tadeusz Dziedzic, wiceprezes klubu oraz Konstanty i Andrzej Kamionka, właściciele firmy KH Kipper.