- Zmiany są w zasadzie podyktowane potrzebami klientów. Po dwóch latach naszej działalności dobrze poznaliśmy preferencje gości i chcemy się do nich dostosować. Oznacza to, że coraz mocniejszy nacisk stawiamy na kuchnię wegetariańską, zmierzając nawet w kierunku weganizmu. Niedługo z karty znikną dania mięsne, a w ich miejsce pojawią się bardziej kreatywne, dostarczające nie mniej energii posiłki wegańskie - mówi Katarzyna Sławska, współwłaścicielka bistro. - Oczywiście postaramy się zaspokoić instynkt mięsożercy, dlatego dania będą powstawały ze składników będących alternatywą do mięsnych. Zamiast schabowego na przykład zaproponujemy kotleta z boczniaków, który będzie przypominał w smaku mięsny odpowiednik - dodaje współwłaścicielka.
Menu ma też być w dużej mierze dostosowane do potrzeb osób z różnymi uczuleniami. - Jeszcze więcej propozycji posiłków bez glutenu i bez laktozy. W zasadzie cała nasza oferta lunchowa i desery będą przeznaczone dla tej pierwszej z grup - zaznacza Katarzyna Sławska. - Pojawią się naleśniki wegańskie, jeszcze więcej rodzajów wytrawnych gofrów, które oferujemy jako jedyni w mieście, więcej zdrowych tostów - dodaje.
Bistro wychodzi też z inicjatywą diet pudełkowych. Te każdorazowo mają być poprzedzone osobistą konsultacją z właścicielką, która jest także dietetykiem. - Nauczona własnym doświadczeniem wiem, że takie diety muszą być spersonalizowane. Każdego zainteresowanego tego typu dietą zapraszam najpierw na bezpłatną konsultację z pomiarami, która pozwoli nam wspólnie wybrać najlepszą opcję - mówi Katarzyna Sławska. Posiłki będzie można odbierać na miejscu, istnieje także możliwość dowozu do domu czy miejsca pracy.
Choć największe zmiany, czyli nowa karta, dopiero przed nami, w lokalu już widać różnice. Pojawiło się w nim duże drzewko cytrynowe, mniejsze zamieszczono na stolikach. Te ostatnie również wymieniono, by były wygodniejsze dla klientów. Ponadto odświeżono ściany, dodano wiele zielonych i żółtych elementów. - Postawiliśmy na drzewko cytrynowe, ponieważ jest ono życiodajne, kojarzy się ze świeżością. Taka też jest nasza oferta - jeszcze zdrowsza, jeszcze bardziej dodająca energii - mówi współwłaścicielka.
Lemon Tree szuka też "zdrowych" rozwiązań dla środowiska. - Nasze wnętrza są w zgodzie z naturą, chcemy, by cała nasza działalność taka też była. Odchodzimy od plastiku, stawiamy na szkło, tekturę, także w opakowaniach na posiłki. Nawet desery na wynos serwujemy już w słoiczkach, które klienci mogą potem wykorzystywać w kuchni - podkreśla współwłaścicielka.
Nowe menu ma pojawić się w lokalu pod koniec sierpnia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?