- Zrobienie tajskiego loda zajmuje około 3-4 minut. Warto podkreślić, że ilość smaków, które można samemu skomponować jest naprawdę duża. Klient wybiera bazę, sos i dodatki w zależności od tego, na co akurat ma ochotę – wyjaśnia Teresa Jędrzejewska, mama właścicielki lokalu.
- Proces przygotowania loda odbywa się w obecności klienta i wszystko powstaje z naturalnych składników. Dzięki temu każdy ma pewność, że deser jest świeży i pełnowartościowy – dodaje.
Oprócz tajskich lodów, lokal ma w swojej ofercie także wypiekane na miejscu gofry bąbelkowe, owoce w belgijskiej czekoladzie oraz napoje.
Słodkości rodem z Azji wciąż są dla wielu nowością. - Córka odwiedziła kiedyś ten kontynent i zakochała się. Nie tylko w miejscu, ale również lodach, których tam próbowała. Postanowiła przenieść pomysł na kielecki rynek i dać szansę na poznanie tego smaku również innym – mówi Teresa Jędrzejewska.
Lokal czynny jest codziennie od 11 do 21.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?