Kamil Ołtuszyk chce się pokazać w III lidze

W Neptunie nazywany przez kolegów "Hamerem" 24-letni zawodnik ma grać na pozycji stopera.

* Co możesz dać zespołowi Neptuna?

- Doświadczenie, a myślę, że również pewne walory typowo piłkarskie. Neptun stworzył mi szansę występów w trzeciej lidze i chcę się pokazać. Wiem, że sytuacja zespołu jest bardzo trudna, wszyscy skazują nas na pożarcie, ale nikomu za darmo punktów nie oddamy.

* Na atmosferę w drużynie nie wpływa tabela trzeciej ligi?

- Naprawdę nie ma co o tym rozmyślać. Neptun stracił w przerwie zimowej grupę kluczowych zawodników, doszło kilku nowych. Jesteśmy młodą drużyną i możemy tylko skorzystać na konfrontacjach z drużynami krakowskimi. Myślę, że napsujemy krwi rywalom.

* Nie będziecie tylko dostarczycielem punktów?

- W piłce nożnej niczego nie można wyrokować przed wyjściem na boisko. Trener Tomasz Krężołek robi wszystko, co w jego mocy, żeby Neptun był jak najlepiej przygotowany do walki o ligowe punkty. Na pewno najtrudniejszy będzie początek rundy wiosennej, ale z czasem powinno być w naszym przypadku coraz lepiej. Dla mnie to szansa, której nie chcę zmarnować.

* Nie obawiasz się rozczarowania w Neptunie?

- Czego miałbym się obawiać? Gra w piłkę stanowi dla mnie wielką przyjemność. Tak było od samego początku, gdy zaczynałem w juniorskich zespołach Błękitnych, tak jest również gdy na turniejach piątek, czwórek, czy trójek bronię barw Siódemki. Na dużym boisku grałem do tej pory w niższych ligach niż trzecia. Trener Krężołek zaufał mi i postaram się odwzajemnić jak najlepszą postawą podczas rundy wiosennej. Wierzę, że z kolegami zagramy tak, by kibice Neptuna nie wstydzili się swojego zespołu wiosną.

* Dziękuję za rozmowę.