Korona Kielce przegrała z Warta Poznań. Coraz trudniejsza sytuacja
Warta Poznań - Korona Kielce 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Adam Zrelak 10.
Korona: Dziekoński - Briceag, Zator, Malarczyk, Pięczek - Błanik (56. Trejo), Takać (72. Forsell), Godinho (15. Krogstad), Remacle, Konstantyn (56. Fornalczyk) - Szykawka (72. Dalmau).
Warta: Grobelny - Bartkowski, Stavropoulos, Szymonowicz - Tiru, Mezghrani (82. Prikryl), Maenpaa (68. Żurawski), Kupczak - Luis (68. Szmyt), Matuszewski (82. Borowski), Zrelak.
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków).
Widzów: 2 341.
Trener Kamil Kuzera musiał dokonać zmian w zestawieniu defensywy - z powodu urazu żeber zabrakło Miłosza Trojaka, a kartki wykluczyły z gry Yoava Hofmeistera i Bartosza Kwietnia.
W 6 minucie Korona przeprowadziła składną akcję. Marcus Godinho zacentrował z prawej strony, główkował Jewgienij Szykawka, ale Jędrzej Grobelny pewnie złapał piłkę.
Zobacz zdjęcia z meczu
GOL DLA WARTY. W 10 minucie Marcus Godinho stracił piłkę około 40 metrów przed swoją bramką. Przejął ją Adam Zrelak, popędził z futbolówką kilkadziesiąt metrów, uderzył nie atakowany przez żadnego z zawodników Korony. I piłka wpadła przy prawym słupku bramki strzeżonej przez Xaviera Dziekońskiego.
Piłkarze Korony sugerowali, że Marcus Godinho był faulowany, ale arbiter Tomasz Musiał był innego zdania. Bramka została uznana. Godinho po opatrzeniu przez sztab medyczny nie wrócił jednak do gry. Z urazem opuścił boisko. Zastąpił go 28-letni Norweg Fredrik Krogstad, dla którego jest to debiut w Koronie i w PKO BP Ekstraklasie.
W 19 minucie Korona mogła już przegrywać 0:2. Po dalekim wyrzucie z autu Jakuba Bartkowskiego piłka trafiła do Dimitrisa Stavropoulosa. Ten zgrał ją do Konrada Matuszewskiego, który mocnym strzałem z kilku metrów trafił w poprzeczkę. Przypomnijmy, że Matuszewski to wychowanek Deko Włoszczowa, który później grał w Hetmanie Włoszczowa.
-Tylko zwycięstwo, Korona tylko zwycięstwo - skandują kibice Korony, którzy wybrali się na mecz do Grodziska Wielkopolskiego. Czy ekipa Kamila Kuzery odwróci losy tego spotkania?
W 36 minucie z 20 metrów uderzył Jewgienij Szykawka. Zbyt lekko, żeby zaskoczyć Grobelnego. W 37 minucie po kontrataku Martin Remacle świetnie podał w tempo do Szykawki. Białoruski napastnik wyszedł sam na sam, uderzył z ostrego kąta, ale trafił w bramkarza gospodarzy.
W 39 minucie świetnym strzałem popisał się Miguel Luis, ale jeszcze lepszą interwencją Xavier Dziekoński. Piłka zmierzała w okienko, ale bramkarz Korony końcami palców przeniósł ją nad poprzeczką.
W pierwszej połowie Korona oddała trzy celne strzały, Warta dwa, ale to gospodarze prowadzili 1:0.
-Straciliśmy bramkę po naszym błędzie, straciliśmy też zawodnika. Ta runda nasz nie oszczędza. Mam nadzieję, że po przerwie odwrócimy losy meczu
- mówił w przerwie Piotr Malarczyk, kapitan Korony, w wywiadzie dla Canal+ Sport.
W przerwie trener Kamil Kuzera nie dokonał zmian w składzie. Ale już w 56 minucie na boisko weszli Danny Trejo i Mariusz Fornalczyk, którzy zastąpili Jakuba Konstantyna i Dawida Błanika.
W 65 minucie z 16 metrów uderzył Martin Remacle, ale i tym razem bramkarz Warty pewnie złapał piłkę.
W 80 minucie w starciu z jednym z zawodników Warty ucierpiał kapitan Korony [b]Piotr Malarczyk. Był opatrywany przez sztab medyczny, ale po chwili z rozciętym łukiem brwiowym opuścił boisko. Korona musiała grać w dziesiątkę, ponieważ wcześniej sztab szkoleniowy wykorzystał już limit 5 zmian. [/b]
Do regulaminowego czasu gry sędzia Tomasz Musiał doliczył 5 minut. W 90 minucie Warta wyprowadziła kontratak 3 na 2, Tomas Prikryl próbował przelobować Xaviera Dziekońskiego, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Po chwili po błędzie obrony gospodarzy w dogodnej sytuacji znalazł się Martin Remacle. Uderzył z ostrego kąta, ale obok słupka.
Wynik nie uległ zmianie. Korona po słabym meczu przegrała z Wartą Poznań 0:1 i jeszcze bardziej skomplikowała swoją sytuacje w tabeli w walce o utrzymanie. Warta ma już cztery punkty przewagi nad Koroną - ma na koncie 31 punktów, a kielecki zespół 27 i jest na 15 miejscu w tabeli. W kolejny piątek na Suzuki Arenie Korona zmierzy się z Radomiakiem Radom.
XXX
Tak zapowiadaliśmy mecz Warta - Korona
Korona Kielce do Grodziska Wielkopolskiego wyjechała podbudowana zwycięstwem ze Stalą Mielec 1:0. W piątek w meczu z Wartą Poznań też walczy o komplet punktów, które tak bardzo są potrzebne w walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie.
- Ostatni tydzień przyniósł nam dużo dobrego. Ten zespół tego potrzebował. Musimy się tego trzymać, bo kwiecień będzie bardzo ważny dla Korony
- powiedział na konferencji przedmeczowej trener Kamil Kuzera.
W meczu z Wartą Poznań z powodu żółtych kartek muszą pauzować Yoav Hofmeister, Jacek Podgórski i Bartosz Kwiecień. Z powodu urazów w dalszym ciągu do gry nie są zdolni Kyryło Petrow i Miłosz Strzeboński.
Podopieczni trenera Dawida Szulczka zajmują 14. pozycję w tabeli z 28 "oczkami" na koncie. W ostatnich trzech pojedynkach zespół z Poznania zdobył zaledwie 1 punkt. Korona jest piętnasta w tabeli z dorobkiem 27 punktów.
Sędzia głównym spotkania będzie Tomasz Musiał z Krakowa. Sędziami asystentami będą Sebastian Mucha i Filip Sierant. Za działania wozu VAR odpowiedzialni będą Szymon Marciniak i Marcin Kochanek.
Bilans ostatnich pięciu meczów pomiędzy Korona i Wartą
6.10.2023: Korona - Warta (1:1)
25.02.2023: Warta - Korona (5:1)
15.08.2022: Korona - Warta (0:1)
9.05.2009: Warta - Korona (3:0)
27.09.2008: Korona - Warta (3:0)
Początek spotkania Warta Poznań - Korona Kielce w piątek, 12 kwietnia o godzinie 18:00. Transmisja na kanałach Canal+ Sport, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Online. Relacja live na echodnia.eu
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
