Piłkarze Kolportera Korony Kielce wrócili wczoraj ze zgrupowania we Wronkach. Kibice będą ich mogli zobaczyć w sobotę, w sparingu z GKS Jastrzębie, który zostanie rozegrany na stadionie przy ulicy Szczepaniaka.
Kielczanie byli we Wronkach przez tydzień. W poniedziałek rozegrali pierwszy przed nowym sezonem sparing, pokonując beniaminka drugiej ligi Tura Turek 4:0 (gole zdobyli Jakub Zabłocki, Edi Andradina, Tomasz Nowak i Jacek Kiełb).
MAJĄ BYĆ ZMĘCZENI
- Pracowaliśmy głównie nad wytrzymałością siłową i ogólną, koordynacją i zwinnością - wylicza odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne zespołu trener Andrzej Szołowski. - Program zajęć został w pełni zrealizowany. Zawodnicy mają "moc", motorycznie są przygotowani, choć zmęczeni. Ale tak ma być w tym momencie przygotowań.
Szkoleniowiec podkreśla olbrzymie zaangażowanie zawodników w treningi. Nic dziwnego - na każdej pozycji jest duża konkurencja, a na niektórych trener Jacek Zieliński ma "kłopot bogactwa". - Widać rywalizację o miejsce w drużynie. W sparingu to była prawdziwa "jazda bez trzymanki" - dodaje Szołowski.
W sparingu z Turem nie zagrali kontuzjowani Krzysztof Gajtkowski i Marcin Kiciński, dochodzący do siebie po dłuższych kontuzjach Paweł Golański i Hernani da Rosa oraz Piotr Świerczewski, który miał nieco dłuższe od reszty drużyny wakacje.
Wszystko wskazuje na to, że większość z nich kibice zobaczą w sobotnim sparingu z kolejnym beniaminkiem drugiej ligi - GKS Jastrzębie - który odbędzie się w sobotę o godzinie 13 na stadionie przy ulicy Szczepaniaka. Zabraknie prawdopodobnie tylko Kicińskiego, który ma problemy z pachwiną.
W PONIEDZIAŁEK WĘGRY
W poniedziałek kielecki zespół wyjedzie na kolejne, dziesięciodniowe zgrupowanie, tym razem na Węgry. Rozegra tam trzy sparingi - 11 lipca z FC Eto Györi (Węgry), 14 lipca z Lewskim Sofia (Bułgaria) i 17 lipca z FC Brno (Czechy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?