MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Książki lekarza ze świętokrzyskiego Dariusza Kaźmierczaka można kupić w księgarniach całej Polski !

Marzena KĄDZIELA [email protected]
Doktor Dariusz Kaźmierczak ze swymi dwiema książkami.
Doktor Dariusz Kaźmierczak ze swymi dwiema książkami. Fot. Marzena Kądziela
Swoje pierwsze młodzieńcze opowiadania pisał do szuflady. Dopiero dwa lata temu odważył się swą powieść przesłać do wydawnictwa. Książkę wydano i... poproszono o kolejną. Druga powieść lekarza ze Słupi pojawiła się na rynku kilka tygodni temu.

Dariusz Kaźmierczak swe pierwsze próby literackie podejmował już w liceum ogólnokształcącym w Łęczycy. Obserwował z uwagą otaczającą go rzeczywistość, a spostrzeżenia przelewał na kartki papieru. W ten sposób powstawały pierwsze opowiadania. - Byłem zbyt nieśmiały, by opowiadania komukolwiek pokazywać - zdradza lekarz pediatra. - Moje pierwsze utwory pisałem po prostu do szuflady.

Lubił język polski, kochał książki, ale uwielbiał też biologię, chemię, fizykę, nic więc dziwnego, że zamiast studiowania literatury wybrał medycynę. - Wybrałem świadomie zawód lekarza, bo zawsze chciałem leczyć ludzi i pomagać im - tłumaczy. - Pisanie to hobby, które z wielką przyjemnością uprawiam po pracy, w zaciszu domowym.

PIERWSZA KSIĄŻKA JAK NARODZINY KOLEJNEGO DZIECKA

Dwa lata temu doktor Dariusz postanowił pokazać koleżance - polonistce swoją powieść pod tytułem "Cesarskie cięcie". Koleżanka powieść przeczytała i zachęciła lekarza, by przesłał ją któremuś z wydawnictw. - Powieścią zainteresowała się Oficyna Wydawnicza "Branta" z Bydgoszczy - kontynuuje pan Dariusz. - Szybko mój komputerowy wydruk przyjął formę książki. Gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem, cieszyłem się tak bardzo, jakby na świecie pojawiło się moje kolejne dziecko.

Powieść "Cesarskie cięcie" wzbudziła spore zainteresowanie czytelników. Autor cieszył się z każdego maila, jaki dostawał na jej temat. A tych maili przychodziło naprawdę dużo. - Najbardziej zaskoczył mnie list od kobiety, która książkę kupiła w polskiej księgarni w Chicago - opowiada pisarz. - Nie miałem pojęcia, że wydawca aż tam dotarł z moją powieścią.

BOHATEROWIE - LEKARZE

O czym jest pierwsza książka pediatry? - Akcja dzieje się w środowisku lekarskim, w którym nie wszystko dzieje się zgodnie z zasadami moralnymi - odpowiada Dariusz Kaźmierczak. - Bohaterem jest ambitny lekarz ginekolog, którego los styka z atrakcyjną pacjentką. Kobieta nie może zajść w ciążę. W ich życie wplątuje się czarny charakter - były funkcjonariusz służby biezpieczeństwa. Jest to opowieść o silnych pragnieniach ludzkich - o stanowisku, władzy, pieniądzach, dziecku i o tym, jak w osiągnięciu celu zatraca się zasady moralne, zdradza się przyjaciela.

Wydawnictwo dość szybko zwróciło się do literata - debiutanta o kolejną powieść. Tym razem doktor wziął na warsztat problem, o którym rzadko się mówi - uzależnienie od seksu. Jego bohater, tym razem lekarz - chirurg, to seksoholik. Na jego drodze staje studentka medycyny nie podejrzewająca tego, jak bardzo spotkanie to zagmatwa jej życie. Wydawca nazwał powieść "Przepustka do raju" thrillerem, który znakomicie czyta się na wakacjach. Książka pojawiła się w sieci Empik i innych księgarniach kilka tygodni temu.

- Mam napisane kolejne powieści - zdradza doktor. - W sumie jest ich sześć. Jedna z nich zatytułowana "Prokurator" osadzona jest w świecie prawników. Obecnie jest przygotowywana do druku. W sklepach powinna pojawić się jesienią.

NAJLEPIEJ PISZE SIĘ W NOCY

Kiedy zajęty lekarz znajduje czas na pisanie? - Najlepiej pisze mi się późnym wieczorem, gdy cały dom pogrążony jest we śnie, a mnie nic nie rozprasza - przyznaje autor. - Najpierw pojawia się pomysł, zarys fabuły, postaci, miejsca, potem przez wiele miesięcy systematycznej pracy bohaterowie nabierają realnych kształtów, dochodzą nowi, wymyślam dla nich dodatkowe zdarzenia i perypetie. Pomysły przychodzą mi do głowy w różnych miejscach i sytuacjach, dlatego staram się zawsze mieć przy sobie kartkę i długopis.

Czy znajomi i przyjaciele nie doszukują się w książkowych bohaterach siebie? - Akcja moich powieści umiejscowiona jest we współczesnym świecie, tak więc oczywistym jest fakt, że przy tworzeniu bohaterów niekiedy wzoruję się na kimś, kto wywarł na mnie wrażenie - dodaje doktor Dariusz. - To naturalne. Jednak nigdy nie jest to realna postać skopiowana z kogoś, z kim się zetknąłem. Bohaterowie to wytwór mojej wyobraźni, choć niekiedy, szczególnie ludzie z mojego otoczenia, dostrzegają w nich siebie. Albo bardzo chcą się dowiedzieć, kim w rzeczywistości jest ta czy inna postać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie