Dzieciństwo bez bajek? To nie możliwe. A jakie dobranocki podbijały serca najmłodszych w epoce PRL-u? Na których wychowały się całe pokolenia Polaków? Dawne polskie bajki zdobywały serca nie tylko małych Polaków. Ich czołowymi producentami były Studio Małych Form Filmowych Se-ma-for w Łodzi oraz Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Kto nie pamięta animacji lalkowej o pluszowym misiu z klapniętym uszkiem i jego zwierzęcych przyjaciołach? A animacja o sympatycznym biało-brązowym kundelku i jego nietuzinkowych przygodach - mowa o Reksiu, czy bajka o koziołku, który za wszelką cenę chciał dotrzeć do Pacanowa. Nie tylko bajki polskiej produkcji były chętnie oglądane przez najmłodszych. Hitem była rosyjska bajka o przygodach wilka i zająca oraz czeska animacja "Krecik".
W minionej epoce najważniejszą godziną dla wszystkich dzieci była godzina 19, mali Polacy zasiadali przed telewizorami i z zapartym tchem oglądali dobranockę. Codziennie emitowana była inna bajka. Ciekawostką jest, że dobranocki były nadawane głównie w krajach bloku wschodniego a wywodzą się ze starej tradycji czytania dzieciom na dobranoc. A po dobranocce wszystkie dzieci grzecznie szły spać. Która bajka była waszą ulubioną? Pamiętacie je jeszcze? Zajrzyjcie do naszej galerii i powspominajcie tamte czasy. Niejednemu na pewno zakręci się łezka w oku.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?