Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanie tworzyli film Twój Vincent [WIDEO]

Lidia Cichocka
Ewa Gołd, Wiktor Jackowski
Ewa Gołd, Wiktor Jackowski archiwum
W kinach możemy już oglądać animowany film „Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugha Welchmana przedstawiający ostatnie dni genialnego malarza Vincenta van Gogha zachwyca widzów niezwykłą formą. To ożywione obrazy malarza, każdą stopklatkę, w sumie 62 tysiące obrazów, malowali malarze z całego świata.

W tym projekcie brała udział dwójka kielczan: Ewa Gołda i Wiktor Jackowski.

Do pracy przy filmie zatrudniono 65 malarzy wcześniej przeprowadzając regularny casting, zgłoszenia nadeszły z całego świata. - Poszłam na testy, bo było to spełnienie moich marzeń: połączenie malarstwa i filmu – przyznaje Ewa Gołda, graficzka, absolwentka kieleckiej uczelni, córka Andrzeja. W sumie temu filmowi poświęciła półtora roku. - Przez pierwsze pół malowałam. Nie wiem ile obrazów powstało. Rzeczywiście przykładałam się bardzo, zdarzało mi się siedzieć do późna w nocy.

Autorzy filmu stworzyli technologię PAWS (Painting Animation Work Stations), która łączy tradycyjne i nowoczesne techniki - malowanie farbami olejnymi na płótnie i animację obrazu. Twórcom znacznie skraca to czas produkcji, widzom daje efekt ożywionego obrazu. Wyświetlane pojedyncze kadry malarze odmalowywali klatka po klatce, by stworzyć ujęcie. Sekunda filmu to 12 klatek.
Najtrudniejsze było przekazanie emocji. Przecież jedną scenę malowało nawet kilka osób, a trzeba zachować spójność.

- Najtrudniejsze były te z dużą liczbą osób o zmieniającej się mimice. To ona mówiła o charakterze postaci - mówi Ewa Gołda.- Żałuję, że kiedy zaczęłam się rozkręcać, po pół roku dostałam inne zadanie, zostałam koordynatorem grupy malarzy pracujących w studiu we Wrocławiu. To też było bardzo ciekawe, ale już inne zadanie.

Ewa nie była jedyną kielczanką w tym międzynarodowym zespole, superwizorem koordynującym 20 malarzy pracujących w Grecji był Wiktor Jackowski. - To dla nas obojga było miłe zaskoczenie, kiedy ustaliliśmy, że oboje jesteśmy z Kielc – przyznaje Ewa Gołda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie