Do narodowego zasobu bibliotecznego zaliczane są zbiory mające wyjątkową wartość i znaczenie dla dziedzictwa narodowego, unikatowe i mające dużą wartość historyczną, naukową, kulturalną lub artystyczną. Zbiory te podlegają szczególnej ochronie, której wymogi określone są w rozporządzeniu ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Andrzej Dąbrowski, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach za tak cenne uznał książki określane kolekcją Deskurów. To 2677 pozycji przejętych po drugiej wojnie światowej z majątku rodzinnego - pałacu Deskurów w Sancygniowie.
Deskurowie mieszkali w Sancygniowie niedaleko Pińczowa od roku 1834 - kiedy to Józef Deskur nabył część majątku rodziny Dembowskich, do roku 1945 - kiedy to w wyniku przemian ustrojowych w Polsce po II wojnie światowej majątek Deskurów został upaństwowiony. Jego ostatni właściciel - Andrzej Deskur - musiał opuścić swoją posiadłość na zawsze wraz z żoną i pięciorgiem dzieci.
Założycielem sancygnio-wskiej biblioteki był Andrzej Deskur, księgi zbierał od połowy XVIII wieku. W bibliotece znalazły się cenne starodruki, a wśród nich XVI-wiecznych polonika, oraz zbiór książek nowszych - polska i obcojęzyczna literatura z XIX i XX wieku.
Księgozbiór był znacznie większy, jak oceniał jeden ze spadkobierców, Stanisław Deskur, liczył koło 6 tysięcy egzemplarzy, ponad połowa z nich zaginęła a blisko 3 tysiące książek znalazło się w bibliotece w Kielcach.
Po zmianach ustrojowych pod koniec ubiegłego wieku rodzina upomniała się o swoją własność. Dyrektorowi biblioteki udało się zawrzeć porozumienie i najpierw za kwotę około 300 tysięcy złotych przejąć starodruki a sprawę zakończyła zawarta w 2009 roku w sądzie ugoda między biblioteką a byłymi właścicielami pałacu sancygniowskiego. Zgodnie z treścią ugody, za nowszą (liczniejszą) część księgozbioru rodzina Desku-rów otrzymała sto tysięcy złotych, zapłacił za to samorząd województwa.
– Dla nas kolekcja Desku-rów to wspaniały przykład ziemiańskiej biblioteki – mówi Andrzej Dąbrowski. – Zachowały się dokumenty potwierdzające, że książki z niej pożyczano, była więc biblioteka otwartą. To właśnie fakt, że jest to kolekcja pozwolił nam zgłosić ją do Narodowego Zasobu Bibliotecznego. Napisaliśmy wniosek do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Rada do spraw Narodowego Zasobu Bibliotecznego wydała opinię, przekazując ją do ministra, który wpisał Wojewódzką Bibliotekę Publiczną do Narodowego Zasobu Bibliotecznego. Z tej okazji w przyszłym tygodniu do Kielc przyjedzie dyrektor Biblioteki Narodowej, przewodniczący rady, doktor Tomasz Makowski. Dyrektor liczy, że dzięki uznaniu wartości tych ksiąg uda się zdobyć pieniądze na ich konserwację.
Jedną z cenniejszych pozycji w księgozbiorze rodziny Deskurów jest dzieło Samuela von Pufendorfa „De rebus a Carolo Gustavo Sueciae rege gestis”z 1697 roku, traktujące o panowaniu króla szwedzkiego Karola X Gustawa w okresie II wojny północnej i „potopu” szwedzkiego. Oprócz bogatych opisów zawiera ono ponad sto miedziorytów z planami i rycinami miast, szkicami bitew oraz wizerunkami dowódców, autorstwa Ericha Johnsona Dahlbe-rgha. Są wśró nich widoki Sandomierza i Pińczowa.
A Najstarszą księgą w kolekcji znajdujące się w kieleckiej bibliotece jest pochodząca z 1571 roku Historia Polski napisana przez Jana Herbuta, sekretarza króla Polski Zygmunta II Augusta, a następnie podkomorzego przemyskiego, kasztelana sanockiego, starostę przemyskiego, mościckiego i medynieckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?