Krakowska Fundacja Korzenie od 2012 roku organizuje Kusoki Świętokrzyskie w Ciekotach, czyli tradycyjne zakończenie karnawału na świętokrzyskiej wsi. Za każdym razem drewniana izba w gospodarstwie turystycznym "Nad Wodą" zapełnia się gośćmi z różnych stron Polski. W sobotę na parkiecie swawolom oddało się ponad 80 osób. Chętnych do zabawy nie brakowało, bowiem do tańca przygrywała Kapela Ciekoty.
Tańczono "Miotlarza", polkę Jagusia, obrzędowy taniec kusokowy "Na len, na konopie", a nawet na pnioku. Dużą uciechą było też tak zwane "sadzenie" panien, czyli malowanie ich policzków sadzą.
Wszystkie elementy imprezy nawiązują do dawnych zwyczajów. O niektórych przypomniała śpiewająco Marianna Śmiłowska z Marzysza. - To strażniczka tradycji Gór Świętokrzyskich. Zachowała nieskazitelną gwarę, przechowała pieśni, których uczyła się od swojej mamy i babci oraz innych kobiet w rodzinie - mówiła Iwona Furmańczyk, prezes Fundacji Korzenie.
W niedzielę wieczorem powtórka z rozrywki w ciekockiej izbie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
