Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O pracy tłumaczy „Mistrza i Małgorzaty” w Kielcach

Lidia Cichocka
Trójka tłumaczy, Grzegorza, Leokadii i Igora Przebindów spotkała się z czytelnikami w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej rozmawiając na temat nowego przekładu „Mistrza i Małgorzaty” Bułhakowa. Powieści niezwykłej i z pewnością jednej z najważniejszych w światowej literaturze.

Słuchacze mogli się dowiedzieć, że nawet Stalin traktował Bułhakowa lepiej niż jego koledzy po piórze piszący nań donosy, cenił i oglądał w teatrze jego Dni Turbinów. Przy okazji wyjaśniono dlaczego przez wiele lat w Polsce Mistrz i Małgorzata miał tylko jedno tłumaczenie. - Bo opcję na to dostał tylko Czytelnik – wyjaśnił Grzegorz Przybinda. - Pierwsze wydania były ocenzurowane, brakowało 50 – 60 stron, w dwóch pierwszych z niewiadomych przyczyn nie umieszczono także motta książki.

Kolejne tłumaczenia ukazały się już po odwilży a kilka lat temu na przełożenie ulubionej lektury całego domu zdecydowali się Przybindowie. Zajęło im to dwa lata, ale Bułhakow powieść pisał lat 12. Intencją autorów owego przekładu było bardzo wierne oddanie oryginału z zachowaniem melodii zdań. - Bułhakow był wykształcony muzycznie, tekst pisał rozkładając akcenty tak jak w muzyce i to musiało wybrzmieć – tłumaczyła Leokadia Przybinda.

Prof. Grzegorz Przybinda jest autorem przypisów, które czyta się z równą fascynacją jak sam tekst, bo pozwalają one zrozumieć książkę zdecydowanie pełniej. Przy okazji tego przekładu wytropiono wiele błędów i przeinaczeń u poprzedników.
Zespołowa praca nad przekładem polegała także na tym, że każde zdanie musieli zaaprobować wszyscy, co często odbywało się po długich dyskusjach. Igor, który jest filmoznawcą, był też lektorem odczytującym przełożony tekst by upewnić się czy dobrze brzmi.

Wiktor Zborowski, który przed laty przygotował audiobooka Mistrza i Małgorzaty i twierdził, że nie przekona się do nowego przekładu jednak zmienił zdanie - w sobotę 25 lutego na scenie Domu Literatury w Warszawie będzie go czytał.
Trzeba przyznać, że Mistrz i Małgorzata cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Znak do 10 tys. wydanych w październiku
już dodrukował 15 tys. egzemplarzy a Lidl zamówił 5 tysięcy.

Przebindowie przed wieczorem w WBP spotkali się z uczniami liceum Żeromskiego, którego pani Leokadia jest absolwentką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie