Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanin Wojtek Stachurski wydał bajkę „Chicholudki". Posłuchaj

Dorota Klusek
Na płycie z bajką „Chicholudki” występuje między innymi zespół UOjca, w składzie, od lewej: Michał Stachurski, Magda Nowaczek, Wojtek Stachurski, Grzegorz Majcher, Wiktor Zwierzchowski i Paweł Borycki.
Na płycie z bajką „Chicholudki” występuje między innymi zespół UOjca, w składzie, od lewej: Michał Stachurski, Magda Nowaczek, Wojtek Stachurski, Grzegorz Majcher, Wiktor Zwierzchowski i Paweł Borycki. archiwum zespołu
Czy zastanawiali się kiedyś Państwo nad tym, skąd się bierze radość i kto dba o to, by na świecie nie było smutku i łez? Jeśli wciąż szukacie odpowiedzi na te pytania, na pewno znajdziecie je w bajce muzycznej „Chicholudki”.

Właśnie ukazała się płyta, przedstawiająca dzieje małych, wesołych stworków. Autorem tekstów i muzyki jest kielczanin Wojciech Stachurski, od lat związany z twórczością dla najmłodszych słuchaczy.

Choć płyta jest jeszcze gorąca, to sam pomysł bajki narodził się prawie dwie dekady temu, w latach 90-tych, ubiegłego stulecia. - Mój kolega, Sławek Skręta był szefem wytwórni Blue Star, i wówczas wydawał serie płyt z piosenkami dla dzieci – wspomina Wojtek Stachurski. – Współpracowałem z nim i razem wpadliśmy na pomysł, żeby zrobić bajkę muzyczną o takich Chicholudkach. Powstały nawet ich nazwy: miały być dwie dziewczynki – Chisia i Ptysia oraz dwóch chłopców – Lubek i Mniam. Firma Blue Star padła, ale pomysł bajki muzycznej nie zginął. Jej pomysłodawcy kilka razy podejmowali próby wcielenia przedsięwzięcia w życie. Bezskutecznie.

W tym roku Wojtek postanowił wziąć los Chicholudków w swoje ręce. – Płytę wydałem w większości samodzielnie, przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego – dodaje.

Bajka muzyczna „Chicholudki” zawiera 12 piosenek, do których słowa i muzykę napisał Wojtek Stachurski. Utwory połączone są wierszem, czytanym przez lektora – bajarza: Huberta Guzę. Jej bohaterami są Chicholudki.

- Są to skrzaty śmiechu, które są odpowiedzialne za radość w całym wszechświecie. One dbają o to, żeby było wesoło, nie było smutku, ani łez – wyjaśnia autor. – One są po to, by dzieci były uśmiechnięte, radosne, żeby jak najmniej płakały.
Ale świat Chicholudków wcale nie jest taki kolorowy. Nie brakuje tam czarnych charakterów. - Ich wrogiem jest Wiedźma Gburia, która usiłuje zawalczyć Chicholudki. Ostatnia piosenka jest o tym, że opanowała jedną z planet i zamieniła jej mieszkańców w smutasy. Chicholudki poleciały tam z misją, by ten smutek zwalczyć – zdradza Wojtek Stachurski. – Kolejnym wrogiem jest Tarrankula, która poluje na Chicholudki. To jest stwór, który usłyszał, że uśmiech jest złotem, a skoro źródłem śmiechu są Chicholudki, to według Tarrankuli muszą być ze złota. Dlatego zaczęła na nie polować.

Na płycie „Chicholudki” można usłyszeć kielecki zespół U Ojca, w składzie: Magda Nowaczek, Wojciech Stachurski, Paweł Borycki, Wiktor Zwierzchowski, Grzegorz Majcher, Michał Stachurski. Grupę wspierają wokalnie piękne głosy: Ewy Bocheńskiej (w roli Ptysi), Joanny Litwin (jako Lubek) i Martyny Sieradzan (jako Mniam). Na potrzeby nagrania swojego śmiechu użyczyła także Ania Stachurska, roczna wnuczka Wojtka Stachurskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie