Jak bardzo samowystarczalnym? Czy ściany, które go otaczają i te, które tworzy sama rodzina muszą w końcu runąć pod naporem naturalnej potrzeby wolności, jaka drzemie w każdym człowieku?
Te kwestie ma poruszać spektakl Bartosza Żurowskiego, będący po części dramatem psychologicznym, po części czarną komedią przedstawiającą losy z pozoru porządnej rodziny. Rodzice wychowują trójkę swoich dzieci w zamknięciu i przeświadczeniu, że świat zewnętrzny jest środowiskiem niesprzyjającym. Rygor wprowadzany przez ojca i matkę ma utrzymać w ryzach młodych, jednak instynktów i potrzeb nie da się zdusić.
Przestrzenią, w której widzowie oglądać będą „Kła” jest mała scena Teatru imienia Stefana Żeromskiego, jednak na potrzeby spektaklu całkowicie przearanżowana i to, w opinii reżysera już na wstępie ma być elementem zaskakującym publiczność. Dom ze scenografii Anny Gołdanowskiej jest czystym, upiornie jasnym, jakby laboratoryjnym miejscem odosobnienia rodziny.
W spektaklu zobaczymy Teresę Bielińską w roli Matki, Mirosława Bielińskiego w roli Ojca, Dagnę Dywicką jako Starszą, Julię Trembecką jako Młodszą i Dawida Żłobińskiego w roli Brata.
Premiera „Kła” odbędzie się w sobotę, 1 października i w niedzielę, 2 października o godzinie 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?