Rusza nowy teatr! Scena w Suchedniowie rusza w niedzielę

- Z Kielc to tylko 27 kilometrów, ze Skarżyska jeszcze bliżej – mówi Ewa Pająk, główna pomysłodawczyni tej inicjatywy. Teatr ma wabić repertuarem, zapowiada komedie, od których odżegnuje się dyrektor kieleckiej sceny dramatycznej. – Będzie to więc uzupełnienie tamtej oferty. Bo ludzie potrzebują relaksu i rozrywki na dobrym poziomie – mówi Ewa Pająk. By podkreślić charakter teatru przyjął nazwę „Teatr Bulwarowy Kuźnica”.

Ewa Pająk, aktorka związana z kilkoma scenami, także kieleckimi między innymi Kubusiem i Żeromskim już kilkakrotnie próbowała wraz z kolegami wystawiać sztuki działając obok instytucjonalnych scen. Problemem była zawsze sala i koszty jej wynajęcia. Tym razem dzięki współpracy z Suchedniowskim Ośrodkiem Kultury Kuźnica warunki ma świetne. – Do dyspozycji dostaliśmy profesjonalną scenę, z garderobami i salą na ponad 160 miejsc – mówi.
- Rzeczywiście warunki po modernizacji mamy bardzo dobre – przyznaje dyrektor Kuźnicy Andrzej Karpiński. – Chcemy spróbować teatru,tego u nas nie było. Jeśli się spodoba, a myślę o widzach z regionu, bo przecież z Kielc jedzie się do nas 15 minut, będzie ciag dalszy.

Na pierwszy ogień Teatr Bulwarowy wybrał „Łotrzyce” Agnieszki Osieckiej, sztukę z piosenkami Osieckiej. W Polsce wystawiano ją już kilkanaście razy, pierwszy raz w 1974 roku na potrzeby sceny STS wyreżyserował je Maciej Englert. Ewa Pająk także grała w tej sztuce w reżyserii Piotra Bogusława Jędrzejczaka. Teraz reżyseruje sama. - Bardzo lubię Osiecką – mówi. „Łotrzyce” to opowieść o aktorach - bohaterkami są dwie aktorki, niespełnione zawodowo i osobiście. Żyją z chałtur, ale marzą o występach w teatrze. Nie układa im się z mężczyznami, ale pragną prawdziwej miłości. Do tego prowadzą ze sobą nieustanną grę. W „Łotrzycach” momenty tragiczne przeplatają się z komicznymi.

Ewa Pająk do pracy nad spektaklem zaprosiła dwójkę innych kieleckich aktorów: Magdę Daniel i Łukasza Próchniewicza. Magda etatowa aktorka Kubusia już kilkakrotnie udowodniła, że obdarzona jest pięknym głosem.

Bilety są po 27, 24 i 20 złotych. Niestety, nie można ich jeszcze rezerwować przez internet, ale to jak zapowiada dyrektor powinno sie wkrótce zmienić. – Po trzyletniej przerwie ponownie uruchamiamy w Kuźnicy” kino, będzie najnowocześniejsze w regionie, to taki prezent na 50 lecie naszego kina – mówi Karpiński. – W związku z kinem musimy wprowadzić sprzedaż inter-netową.

Jeśli teatr się spodoba będą kolejne spektakle. Ewa Pająk wymienia już gotową „Gąskę” Kolady i „Szecherezadę Disco Polo Live” kielczanina Krzysztofa Jaworskiego o perypetiach bezrobotnych, którzy postanowili zrobić karierę jako gwiazdy disco polo.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE