Mieszkańcy Suchedniowa od pewnego czasu są straszeni nieprawdziwymi informacjami, jakoby kopalnia Baranów miała się stać składowiskiem odpadów. Nielegalne wysypiska faktycznie na terenie gminy istnieją, ale w zupełnie innym miejscu. Nasz czytelnik powiadomił redakcję o mnóstwie śmieci, zalegających na nieużytkach między nasypem dawnej kolejki wąskotorowej i ulicą Warszawską. - Myślę, że warto to nagłośnić, bo ludzie i tak muszą płacić za wywóz śmieci, a mimo to wykopują kolejne doły i stale je zapełniają, niszcząc jedno z najfajniejszych miejsc w okolicy. Szkoda, żeby miasto promujące się hasłem "Suchedniów.Naturalnie" miało na swoim obszarze tyle dzikich wysypisk śmieci, z którymi nikt nic nie robi - napisał nasz czytelnik. Otrzymaliśmy od niego również zdjęcia. Wyglądało to fatalnie.
W czwartek 29 września reporter Echa Dnia udał się we wskazane miejsce. Rzeczywiście, niemal każde zagłębienie wypełnione było śmieciami. Zniszczone sedesy, odpadki po remontach, zdemontowane części samochodowe, kawałki styropianu, szyby i mnóstwo innych rzeczy zalegają w którą stronę by nie pójść. Śmieci, które sfotografował nasz czytelnik, nie znaleźliśmy. Prawdopodobnie zostały już zasypane. O sprawie poinformowaliśmy burmistrza Suchedniowa, Cezarego Błacha.
- Jutro wyślę w to miejsce pracowników. Ustalimy właścicieli tego terenu i zobowiążemy ich do usunięcia odpadów - zapowiedział samorządowiec.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?