Marek Pluta z Kociny w gminie Opatowiec zdobył tytuł Sołtysa Roku 2020 Powiatu Kazimierskiego. Jak na to zapracował? Poznajmy laureata

Zakończył się powiatowy etap plebiscytu w kategoriach Rolnik Roku, Sołtys Roku i Koło Gospodyń Wiejskich Roku. Zwycięzcy awansowali do wojewódzkiego finału, zachowując zdobyte głosy. Teraz powalczą o nagrody finansowe i awans do ogólnopolskiego finału akcji. Sołtysem Roku w powiecie kazimierskim został Marek Pluta, sołtys Kociny w gminie Opatowiec. Poznajmy laureata.

Pan Marek ma 64 lata. Pierwszy raz funkcje sołtysa objął w 2011 roku. Jego praca na rzecz lokalnej społeczności spotkała się z tak dużym uznaniem mieszkańców, że pełni ją już trzecią kadencję.

Zawodowo pracuje jako diagnosta samochodowy w stacji kontroli pojazdów w Busku-Zdroju, ale prowadzi również gospodarstwo rolne o powierzchni ponad 20 hektarów - uprawia kukurydzę, pszenice, jęczmień i rzepak.

Mimo nawału obowiązków, udaje się Sołtysowi Roku 2020 Powiatu Kazimierskiego znaleźć czas na pracę społeczną. - Staram się dostrzegać oczekiwania mieszkańców Kociny, problemy z którymi się borykają i próbuję je w miarę własnych możliwości rozwiązywać – mówi Marek Pluta, który ma duże doświadczenie samorządowe, bo w przeszłości był również radnym powiatu kazimierskiego - Praca na rzecz wsi nie zawsze jest łatwa, ale gdy uda się coś dobrego dla ludzi zrobić, satysfakcja z nawiązką wynagradza trud, który trzeba było podjąć. Zawsze staram się mieć na uwadze potrzeby innych ludzi i jak to się mówi – być człowiekiem i być blisko ludzi.

Ze względu na pandemię koronawirusa, wszyscy sołtysi musieli nieco ograniczyć swoją aktywność i nie uczestniczą między innymi obecnie w sesjach rady gminy, ale pan Marek podkreśla, że zawsze starał się jak najlepiej współpracować z władzami gminy i poprawiać poziom życia lokalnej społeczności.

Jako sołtys dostrzega potrzeba wprowadzenia w gminie Funduszu Sołeckiego. To krok, na który zdecydowało się już wiele samorządów i inicjatywa chwalona przez wiele osób. - Gdy rozmawiam z mieszkańcami, większość z nich jest za takim rozwiązaniem, ale na razie nie zostało ono u nas wprowadzone – mówi Marek Pluta.
Sołtys Roku Powiatu Kazimierskiego nie samą pracą zawodową i społeczną żyje. Trochę czasu poświęca również na swoją pasję, którą jest orkiestra działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kocinie; pan Marek gra w niej na bębnie marszowym i jest jej nieformalnym kierownikiem. - Cieszę się, że tą pasją udało mi się zainteresować również mojego syna Roberta, który obecnie jest dyrygentem orkiestry – nie kryje satysfakcji pan Marek. Orkiestra strażacka w Kocinie ma bardzo bogatą tradycję – minęło już 65 lat jej działalności.

Gdy weźmie się pod uwagę obowiązki zawodowe, społeczne i działalność w ramach orkiestry, to czasu na odpoczynek wiele nie zostaje. Zresztą i wolne chwile pan Marek stara się spożytkować z korzyścią dla lokalnej społeczności. - Staram się wtedy pojeździć po mojej rodzinnej miejscowości i sprawdzić, co jeszcze można zrobić, żeby ludziom było lepiej. A gdy już mam czas wyłącznie dla siebie lubię usiąść przed telewizorem czy komputerem – mówi Marek Pluta. - Oczywiście bardzo lubię spędzać swój wolny czas w towarzystwie mojej 5,5-letniej wnuczki Nadii. Wspólnie wybieramy się między innymi na przejażdżki rowerowe.