Były bramkarz Korony Kielce, a później trener bramkarzy w tym klubie obecnie pracuje w Bruk-Becie Termalica Nieciecza. Pod koniec rundy zasadniczej sezonu w piłkarskiej Lotto Ekstraklasie założył się ze swoimi podopiecznymi – Krzysztofem Pilarzem i Dariuszem Trelą, zresztą byłymi bramkarzami Korony. Powiedział, że jeśli Termalica awansuje do pierwszej ósemki, to z Kielc rowerem przyjedzie do klubu w Niecieczy. I powrotną drogę również pokona w taki sam sposób.
- Gdy się zakładaliśmy, szanse na to nie były duże. Przed nami były mecze z Piastem Gliwice i Koroną Kielce. Wygraliśmy je 1:0 i pierwsza ósemka stała się faktem. A mnie nie pozostało nic innego, tylko siąść na rower i jechać Niecieczy. U mnie słowo jest warte więcej niż pieniądze – podkreślił Mariusz Mucharski.
Po drodze Mariusz Mucharski zatrzymywał się w ciekawszych miejscach i dokumentował swoją przejażdżkę. – W tamtą stronę dobrze się jechało. Trudniej było w drodze powrotnej, ale jakoś sobie poradziłem. I z zakładu się wywiązałem – dodał z uśmiechem Mariusz Mucharski.
ZOBACZ TAKŻE: Magazyn Sportowy24 - Joanna Jędrzejczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?