27-latek z Opatowa dostał na portalu społecznościowym prośbę o pożyczkę. Przyszła z konta znajomego, któremu pożyczał już kiedyś pieniądze. Wygenerował kod pozwalający wypłacić 400 złotych i przesłał go.
- Gdy chwilę później dostał wiadomość, że coś się nie powiodło i prośbę o przesłanie kolejnego kodu, nabrał podejrzeń. 27-latek zadzwonił do znajomego i wtedy na jaw wyszło, że to nie on prosił o pieniądze, a ktoś kto włamał się na jego konto w mediach społecznościowych – opowiadała starszy sierżant Monika Żurek z Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Wideo
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!