Miliony dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia świętego Rafała w Czerwonej Górze. Zakupiony zostanie nowy sprzęt. Zobacz film

– Nowy sprzęt wpłynie na poprawę jakości świadczonych przez szpital usług medycznych. Nowoczesne urządzenia zwiększają komfort pracy lekarzy, pozwalają zebrać dokładniejsze dane diagnostyczne, umożliwiają przeprowadzanie procedur medycznych w sposób mniej inwazyjny i bezpieczniejszy dla pacjentów – podkreśla Youssef Sleiman, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia świętego Rafała w Czerwonej Górze.

Wśród urządzeń planowanych do nabycia znajdują się między innymi kolonoskop, gastroskop, duodenoskop, chirurgiczna wiertarka szybkoobrotowa z napędem neurochirurgicznym, wiertarka ortopedyczna, aparat do biopsji fuzyjnej przezkroczowej stercza, aparat do laseroterapii biostymulacyjnej ze skanerem, ureterorenoskop półsztywny, mobilny system USG z tabletem, myjnia endoskopowa, myjnia dezynfektor z wyposażeniem. łóżka szpitalne elektryczne, zestawy narzędzi ortopedycznych oraz inne. Łącznie to prawie 30 pozycji.

Część zaplanowanych zakupów to odpowiedź na rosnącą liczbę pacjentów, u których wskazane jest wykonywanie badań, na przykład kolonoskopowych czy gastroskopowych, konieczność wprowadzenia nowych procedur medycznych na przykład wykonywanie diagnostyki oraz zabiegów biopsji stercza oraz na potrzebę doposażenia oddziałów szpitala. Inne mają zastąpić sprzęty wyeksploatowane, zużyte i awaryjne, które często mają powyżej 10 lat użytkowania.

– W niektórych przypadkach naprawa posiadanego sprzętu jest nieopłacalna, gdyż koszt naprawy to od 60 procent do 80 procent wartości nowego sprzętu – tłumaczy Youssef Sleiman.

Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego wsparł szpital w Czerwonej Górze kwotą 2 miliony 329 tysięcy złotych. Całość planowanej inwestycji to około 2 miliony 750 tysięcy złotych. – Jesteśmy bardzo wdzięczni za otrzymane wsparcie. To duża kwota, która pozwoli nam na znaczącą poprawę wyposażenia szpitala. To korzyść nie tylko dla samej placówki, ale przede wszystkim dla naszych pacjentów, których będziemy w stanie jeszcze skuteczniej leczyć – podsumowuje dyrektor.