Takie przekonanie na pewno przydaje się w tańcu, w którym nasza kandydatka ma sukcesy. – Kocham tańczyć, jeździć na festiwale, uczestniczyć w warsztatach, wykładach, pokazach, imprezach tanecznych, poznawać nowych ludzi z tego środowiska – mówi.
Liczne zajęcia
Zresztą to nie jedyna pasja Julii. Lista jest o wiele dłuższa. – Uwielbiam jeździć na nartach/desce, jak co roku żeglować po cudownych Mazurach. Interesuję się polityką, jestem harcerką, działam jako wolontariusz, pomagając potrzebującym lub podczas organizacji dużych imprez, takich jak zawody, czy koncerty jako inspicjentka – wymienia.
Kiedy potrzebuje odpocząć, najchętniej… tańczy, ale także trenuje, spaceruje. – Ewakuuję się w jakieś bezludne miejsce, by poskładać myśli i się wyciszyć – zdradza. Zaznacza jednak od razu, że na co dzień nie miewa czasu na relaks.
Ostatnio pochłonęła ją nauka. Julia jest tegoroczną maturzystką w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach. Uczyła się w klasie maturalnej on profilu matematyczno-geograficzno-językowym.
Kocha spać
- Planuję jak najlepiej zdać maturę i rozkoszować się ostatnimi szkolnymi wakacjami oraz pracować jako instruktor w parku linowym – zdradza. – Chcę też ukończyć studium instruktorskie na instruktora tańca jazzowego w Kieleckim Teatrze Tańca, dalej tańczyć turniejowo, może poprowadzić własne zajęcia oraz rozpocząć studia prawnicze.
A jak widzi siebie za dziesięć lat? - W dzień elegancka pani adwokat, wieczorami instruktorka tańca, wolny czas spędzająca z mężem i przyjaciółmi – śmieje się.
Zapytana o swoje zalety, odpowiada: - Cóż... jest ich wiele, ale nie mnie to oceniać.
W kwestii wad zaznacza: - Każdy ma swoje wady, jeśli jest się sobą to jest to najlepsza zaleta z wad, a wadą jest chcieć coś diametralnie zmienić.
Dodaje jednak: - Kocham spać. Zanim się wybudzę, lepiej do mnie nie podchodzić, bo czasami „gryzę” – żartuje.
Zadziałały koleżanki
Mimo wielu zajęć, Julia znalazła czas na udział w wyborach Miss Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Jej przygoda z konkursem zaczęła się od pewnego balu... - Na studniówce przedstawiciele „Echa Dnia” poszukiwali chętnych do plebiscytu Miss Studniówki. Nie byłam przekonana, nie chciałam, bałam się sama zgłosić. Koleżanki mnie wypchnęły. Od tamtej pory wszystko się zaczęło kręcić własnym rytmem. Doświadczyłam wielu miłych zaskoczeń, kwalifikując się do co raz to kolejnych etapów konkursu – wspomina i dodaje. – Wybory są dla mnie szansą na otwarcie się oraz przełamanie wielu barier.
A czy liczy na zwycięstwo? – Doświadczenie z turniejów tanecznych nauczyło mnie, że większą radością jest zajmowanie wysokich lokat nie nastawiając się na nie, niż nastawianie się na coś i zawieźć się z powodu nie spełnienia oczekiwań – wyjaśnia Julia.
Julia Szewczyk
Ma 18 lat. Wymiary: 91-67-92, a wzrost 171 centymetrów.
Urodziła się w Niemczech, gdzie spędziła sześć lat, ale jak podkreśla, z krwi i kości jest Polką. Dorastała w Kielcach. Maturzystka. Uczyła się w klasie o profilu matematyczno-geograficzno-językowym w II Liceum Ogólnokształcącym w Kielcach. Kocha tańczyć i wszystko, co jest z tym związane. Interesuje się polityką, jest harcerką, działa jako wolontariusz pomagając potrzebującym lub w organizacji dużych imprez, takich jak zawody, czy koncerty jako inspicjentka.
Głosuj - pod numer 71321 wyślij SMS o treści: swmiss.8
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?