- Postaram się i dam z siebie wszystko – deklarowała przed koncertem półfinałowym Wiktoria Błachucka, I Wicemiss Ziemi Świętokrzyskiej 2017.
Zdenerwowania nie udało się uniknąć. Jak przyznaje nasza reprezentantka, najtrudniejsze było pierwsze wyjście. - Zapoznanie się ze sceną. Stres mocno dał się we znaki, bałam się, że pomylę choreografię i zamiast się uśmiechać, całą swoją uwagę skupiłam właśnie na niej – wspomina. – Ale później wydaje mi się, że poszło dobrze.
Bezcenne było wsparcie najbliższych, a Wiktoria miała ze sobą kibiców najlepszy z możliwych. – Rodziców, rodzeństwo z rodzinami, chłopaka, przyjaciółkę, znajomych i babcię – wymienia. – Dopingowali prawie najgłośniej ze wszystkich – śmieje się.
O tym, które z 38 półfinalistek znalazły się w finale, zadecydowali jurorzy. Niestety Wiktoria nie awansowała do kolejnego etapu. – Cieszę się, że byłam w półfinale konkursu, brałam udział w zgrupowaniu, zobaczyłam, jak to wszystko wygląda od środka – mówi. – Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i wierzyli we mnie. To mi naprawdę dało dużo siły.
Po koncercie Wiktoria wróciła do domu, natomiast w Kozienicach nadal przebywa Julia Michalska – Miss Nastolatek Ziemi Świętokrzyskiej 2017. W sobotę weźmie udział w finale wyborów Miss Polski Nastolatek 2017. Trzymamy kciuki!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?