Mister Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Cezary Ksel - miłośnik futbolu i motoryzacji

Największa pasją Czarka jest piłka nożna. Trenuje od dziewiątego roku życia. Jest bramkarzem. – Obecnie w zespole Skała Tumlin, wcześniej przez długi czas grałem w Orlętach Kielce, a także w Czarnovii Kielce oraz Wichrze Miedzianej Górze - wyjaśnia.

Nie dziwi więc, że ulubionym filmem naszego kandydata jest historia młodego meksykańskiego piłkarza, opowiedziana w obrazie „Gol. Żyjąc marzeniami”, natomiast wśród jego ulubionych książek znajduje się biografia hiszpańskiego piłkarza i trenera „Pep Guardiola. Sztuka zwyciężania”, autorstwa Guillem’a Balague’a.

Ale nie tylko futbol go zajmuje. Drugą pasją Czarka jest motoryzacja. Lubi też pływać, albo spędzać czas ze znajomymi. Kiedy potrzebuje odpocząć, nic tak nie pomaga mu się zrelaksować, jak jazda samochodem bez celu, lub czynna rekreacja na basenie.

Czarek pracuje w wypożyczalni samochodów, ale w nowym roku akademickim planuje rozpocząć studia na kierunku ratownictwo medyczne. Zapytany, jak widzi siebie za 10 lat, odpowiada: - Hmmm... jako człowieka szczęśliwego, z rodziną, dziećmi i dobrą pracą.

Zawsze otwarty na pomoc innym

O swoich bliskich mówi w piękny sposób. – Rodzina jest dla mnie wszystkim, szczególnie ciepłem, wsparciem, zawsze mogę liczyć na pomoc z ich strony i wiem, że nigdy mi jej nie odmówią. Mama i babcia są dla mnie wzorem, ponieważ mimo mojego trudnego charakteru dały sobie radę ze mną i poprowadziły tu, gdzie jestem, za co je szanuje i dziękuję im – podkreśla. – Chciałbym, żeby w rodzina, którą ja założę była pełna miłości i radości.

Wierzmy, że tak będzie, ponieważ Czarek należy do osób, które z ogromną determinacją i zaangażowaniem dążą do celu. Zawsze jednak zwraca uwagę na innych ludzi, i jeśli potrzebują pomocy, nigdy jej nie odmawia. Sympatię otoczenia zjednują mu jego uśmiech i poczucie humoru.

Ale i on ma swoje wady. Jakie? – Jestem niecierpliwy, uparty i czasami nie umiem odpuścić, nieraz bywam nerwowy – zdradza.

Teraz przygotowuje się do finału wyborów Mistera Ziemi Świętokrzyskiej 2017. Do wystartowania w nim, namówiła go koleżanka. – Konkurs jest dla mnie nowym doświadczeniem, możliwością poznania nowych ludzi i zdobyciem jakiegoś doświadczenia przydatnego mi w przyszłości – wyjaśnia. – Biorę w nim udział, ponieważ lubię podejmować nowe wyzwania i chcę się oderwać od monotonii życia codziennego. Liczę na dobrą zabawę, ale jakby udało się wygrać, będzie mi bardzo miło.

Cezary Ksel
Ma 20 lat. Wzrost – 184 centymetry.
Kielczanin. Pracuje w wypożyczalni samochodów w Kielcach. Od nowego roku akademickiego planuje rozpocząć studia na kierunku

ratownictwo medyczne. Gra w piłkę nożną na pozycji bramkarza. Jego kolejną pasją jest motoryzacja, ale lubi także pływać oraz spędzać czas ze znajomymi.
Głosuj - pod numer 71321 wyślij SMS o treści: swmister.3