Wychowanek Korony obecnie gra w Cracovii, ale w tym pojedynku nie mógł akurat wystąpić z powodu urazu. Był jednak na meczu w roli kibica. I wzbudzał zainteresowanie ze względu na zmianę wizerunku.
- Wszyscy pytają mnie o tę brodę (śmiech). Teraz jest broda, później może jej nie być. Zobaczymy, jak będzie przy naszym następnym spotkaniu - mówił z uśmiechem były piłkarz Korony. A dodajmy, że ze względu na nowy wizerunek nie wszyscy od razu poznali Piotra Malarczyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?