Ostrowieckie VIP-y na balu charytatywnym - zobacz kto wydał najwięcej pieniędzy

Bombkę posła Zbigniewa Paleta (z lewej) kupił szef Remondisu, Hubert Januszewski.
(fot. Fot. Mirosław Rolak)

W gościnnych progach Hotelu Red bawiło się blisko półtorej setki osób, przedstawiciele ostrowieckiego biznesu, polityki, samorządowcy. Byli prezydenci Ostrowca Jarosław Wilczyński i Jarosław Górczyński, poseł Zbigniew Pacelt, przedsiębiorcy Piotr Lichota, Mirosław Dąbrowski, Zbigniew Kopała, Andrzej Biesiada, Mirosław Pietrzyk, Stanisław Wołyński, Hubert Januszewski i inni.

Niedościgniony w licytacji był Mirosław Dąbrowski, szef firmy Delko Otto - zostawił w kasie Promyka 8500 złotych. Najpierw wylicytował piękną bombkę Publimy za 2700 złotych, a potem przy licytacji tradycyjnie najdroższej bombki Stowarzyszenia Promyk, "przeskoczył" z dwóch tysięcy na cztery ustanawiając absolutny rekord w historii balu. Jeszcze nigdy nie sprzedano tak drogo żadnej bombki. Goście balu nagrodzili ostrowieckiego przedsiębiorcę owacją na stojąco.

Ciekawie było też podczas licytacji innych bombek i porcelanowych figurek z ćmielowskiej fabryki AS. "Dobrze poszła" bombka Echa Dnia, którą kupiła Anna Kopała za 800 złotych. Musiała stoczyć o naszą bombkę ostry "pojedynek" z prezesem ostrowieckiego PKS, Stanisławem Wodyńskim.

-Jestem jednym z tych, którzy uczestniczą w balu od początku i co roku kupuję bombkę - powiedział prezes Wołyński, który wylicytował za 900 zlot bombkę Henryka Kraski.

Prezes ostrowieckiego PKS, wystawił do licytacji oprócz swojej bombki także oryginalny autobus z piernika, wykonany przez uczniów Zespołu szkół nr 1 w Ostrowcu.

Bombkę posła Zbigniewa Pacelta kupił szef ostrowieckiego Remondisu, Hubert Januszewski. Redakcja Echa Dnia zakupiła bombkę posła Jarosława Rusieckiego. Na koniec licytacji gość specjalny balu, znany muzyk rockowy Alex dał krótki koncert, a Henryk Kraska, właściciel klubu Perspektywy zbierał datki do futerału gitary Aleja, wzbogacając dzięki tej inicjatywnie konto "Promyka" o dodatkowe 2700 złotych.

Jak co roku cały dochód z licytacji, przekazany zostanie na działalność Stowarzyszenia "PROMYK", które od 2000 roku, pomaga najmłodszym dzieciom z zaburzeniami rozwoju i ich rodzinom.

Anna Śledzińska (z prawej) z wylicytowaną przez Echo Dnia bombką posła Jarosława Rusieckiego. Obok działaczki Stowarzyszenia Promyk, Marzena Wosiek i Marzena Wójcik.
(fot. Fot. Mirosław Rolak )

Państwo Anna i Zbigniew Kopałowie kupili bombki za 5 100 złotych, w tym bombkę Echa Dnia.
(fot. Fot. Mirosław Rolak )

Piotr Lichota wylicytował bombkę firmy Signal.
(fot. Fot. Anna Śledzińska)