Grzegorz Nowaczek, wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego i wiceprezes klub Rushh Kielce, najwyraźniej pozazdrościł wszystkim tym, którzy codziennie zbierają pełne kosze grzybów. W niedzielę sam wybrał się do lasu i efekty przerosły jego najśmielsze oczekiwania.
Prezes Nowaczek zdradził nam, że w lasach koło Zagnańska uzbierał 131 borowików i 21 kozaków czerwonych. To jego pierwsze grzybobranie w tym roku i jedno z najbardziej okazałych w życiu.