Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozrywki wójtów – od urodzin teściowej po harce w rytmie disco. Kronika towarzyska

KRA
Szczepan Skorupski, wójt Zagnańska
Szczepan Skorupski, wójt Zagnańska
Ostatni tydzień dał wiele okazji do spotkań towarzyskich. Znanych spotkaliśmy na licytacji “Kalendarza Filantropa”, na zakupach w Galerii Echo, czy na ognisku w Ciekotach w powiecie kieleckim, gdzie czas na zabawę wykorzystał znany z tanecznych zamiłowań wójt...


Na początek róża

– Dlaczego pani wybrała maj? – zapytaliśmy Karolinę Sołowow, prezesa Fundacji Fabryki Marzeń, podczas licytacji, która odbyła się w ramach „Kalendarza Filantropa” w hotelu Leśny Dwór w Kielcach. Tym razem zamiast sesji zdjęciowych darczyńcy mieli do wygrania grafiki kieleckiego artysty plastyka Marka Wawro. – Obraz przypisany majowi przedstawia różę, podoba mi się – wyjaśniła Karolina, wpisując swoją cenę wywoławczą – 5 tysięcy złotych. Ostatecznie różę kupił Piotr Lutostański za 6 tysięcy złotych. Udało mu się przebić stawkę szefowej fundacji, gdy już wyjechała. Październik – za 5 tysięcy złotych – przypadł gościowi specjalnemu, sportowcowi i filantropowi Rafałowi Sonikowi, który w tym roku został twarzą kalendarza. Dwie karty za 4 tysiące wybrał niezawodny zawsze na tej aukcji wiceprezes zarządu Przedsiębiorstwa Budowlanego Uni-max Michał Kubicki. Prezes warszawskiej firmy, kielczanin Krzysztof Misztal, który przyjechał na spotkanie ze swą partnerką – lekarzem stomatologiem specjalnie z Warszawy, zaczaił się na miesiąc swoich urodzin – sierpień. Dał 2 tysiące złotych, zapowiadając, że będzie przebijał aż wygra. Filantropia wciąga.

Szalbierz nas czeka
W Galerii Echo w Kielcach spotkaliśmy aktorkę kieleckiego teatru Beatę Pszeniczną. Wpadła, aby przejrzeć co jest w ulubionym sklepie z wieloma markami odzieży i kosmetyków. Wyszukała sobie śliczne, przetykane złotą nitką tenisówki i pognała na próbę sztuki„Szalbierz”, która ma mieć premierę 11 czerwca. Cieszyła się, że w przedstawieniu zagra niemal cały zespół oraz gościnnie Paweł Sanakiewicz z Teatru Bagatela w Krakowie, który jest ulubieńcem kielczan od czasów, gdy był związany z naszą sceną. Czyli będzie węgierska sztuka o polskim teatrze, który chce zdobyć dotację. Bratanki znają nasze realia do bólu.

Podwójne trojaczki
Kiedy trojaczki urodzone w Wielkanoc opuszczały po dwóch miesiącach Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach, wracając do rodzinnego Grabowca w gminie Chmielnik, wojewoda Agata Wojtyszek i burmistrz Chmielnika Paweł Wójcik byli świadkami, jak samorządowcy i medycy nabijali się z nadzorującego służbę zdrowia członka Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Marka Szczepanika. Uznali, że jakoś dziwnie sprzyja on demografii, bo jeszcze chmielnickie trojaczki nie odjechały do domu, a już 21 maja urodziła się kolejna trójka chłopców. Powiedzieć, że ma szczęśliwą rękę, to mało.

Na śpiewy, na urodziny
Wójt gminy Masłów Tomasz Lato krótko był w sobotę na ognisku pracowniczym Wodociągów Kieleckich, gdyż, jak tłumaczył prezesowi Henrykowi Milcarzowi, jechał na majowe śpiewanie nad zalewem w Cie¬kotach, gdzie w każdy majowy weekend przy kapliczce zbierają się mieszkańcy i razem z miejscowymi zespołami „chwalą łąki umajone”. Wójt gminy Sitkówka – Nowiny Sebastian Nowaczkiewicz także się spieszył, bo teściowa miała urodziny i z tej okazji czekała uroczysta rodzinna kolacja. Z trzech wójtów, którzy są przedstawicielami w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji, dłużej został Szczepan Skorupski z Zagnańska, który porywał do walca i dyskotekowych kawałków kolejne partnerki, doskonale się spisując – wszak był uczestnikiem pamiętnego echowego show „Świętokrzyskie Gwiazdy Tańczą”. Na ognisku zabawa był ognista.

Nie ma jak u mamy
Gdy była konferencja prasowa, ma której mówiono o zaletach karmienia piersią, doktor Grażyna Pazera, kierownik Kliniki Neonatologii w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, twierdziła, że na oddziałach noworodkowych ludzie są wobec innych życzliwsi. – To dlatego, że mleko kobiece zawiera hormony miłości oksytocynę i prolaktynę – tłumaczyła. Na to zastępca do spraw medycznych szpitala doktor Krzysztof Bidas zażartował, zwracając się do zastępcy dyrektora Narodowego Funduszu Zdrowia Renaty Kazaneckiej, że powinna wysyłać kuracjuszy nie do Buska Zdroju, tylko na oddziały neonatologiczne i będą mieli dobre samopoczucie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie