Piotr Frańczak najczęściej łowi ryby w nocy, choć zdarza mu się również robić to za dnia. Do ulubionych miejsc zawodnika Alitu, w których łowi ryby należą zbiorniki wodne w Zochcinku, Karwowie oraz w Grębowie (województwo podkarpackie).
- Ryby wolę łowić w nocy, ponieważ wtedy lepiej biorą. Największym okazem, jaki udało mi się złowić, był karp, który ważył jedenaście kilogramów. W tym roku złapałem także siedmiokilowego amura oraz sześciokilowego jesiotra. Łowienie ryb traktuję rekreacyjnie. Wszystkie ryby wpuszczam ponownie do wody. Czas spędzony nad wodą jest doskonałą okazją do różnego rodzaju przemyśleń, ale także świetnym momentem na odpoczynek. Przeważnie na ryby jeżdżę ze swoim szwagrem Piotrem, ale raz wybrał się z nami także mój drugi szwagier Ernest Supierz, który jest piłkarzem Neptuna Końskie - zaznacza Piotr Frańczak.
Napastnikowi Alitu na razie nie udało się namówić żadnego kolegi z zespołu, do wspólnego wędkowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?