Wojewoda Bożentyna Pałka- Koruba zanuciła publicznie przyśpiewkę: "To moje kochanie jest niskiego wzrostu, kiej pójdzie na pole nie widać go z ostu". Marszałek Adam Jarubas poszedł dalej, bo miał tekst o sypianiu z ciotką a europoseł z Polskiego Stronnictwa Ludowego Czesław Siekierski nucił coś o psie co ma ogon spuszczony, bo wraca do żony, lecz chyba jego to w kwestii ogona nie dotyczyło. Prezes Wodociągów Kielecki, wiceszef Sojuszu Lewicy Demoratycznej w Świętokrzyskiej Henryk Mincarz zaczął ostro : " W stodole na sienie wciąż słychać sapanie, a potem było jeszcze pikantniej. Chwilę później prezes Milcarz stoczył pojedynek na przyśpiewki ze znanym poetą i showmanem Adamem Ochwanoskim.
W przyśpiewkowe szranki stanął też wicestarosta pińczowski Marek Omasta.
Przed przyjazdem do Niegosławic pani wojewoda otworzyła wcześniej spływ kajakowy z Pińczowa do Chrobrza, gdzie ze swym postawnym brukselskim przyjacielem i wnuczką Matyldą ruszyła rzeką tak szybko, że reszta uczestników ledwo za nią nadążała. - Matylda mnie dopingowała, aby nie dać się wyprzedzić, zajęliśmy trzecie miejsce ale następnego dnia barków nie czułam - zwierzyła się wojewoda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?