Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na targu w Opatowie sprzedawano psy pomimo zakazu? Sprawę nagłośnił znany poseł Łukasz Litewka, gwiazda Facebooka i Instagrama

Sandra Krakowiak
Sandra Krakowiak
Zdjęcie z targowiska w Opatowie opublikował na swoim facebooku Łukasz Litewka, poseł Nowej Lewicy.
Zdjęcie z targowiska w Opatowie opublikował na swoim facebooku Łukasz Litewka, poseł Nowej Lewicy.
O Opatowie mówi cała Polska, po tym jak w mediach społecznościowych znany poseł nagłośnił zdarzenie z niedzielnego targu. Na kilku profilach facebookowych pojawiło się zdjęcie, które wywołało prawdziwą burzę wśród internautów. Widać na nim psy i inne zwierzęta w klatce, które najprawdopodobniej wystawione były na sprzedaż. Zdjęcie miało być zrobione na targu w Opatowie.

Czy w Opatowie handlowano psami?

Czy na targu w Opatowie sprzedawano psy i inne zwierzęta pomimo zakazu handlu nimi? To pytanie od niedzieli zadaje sobie wielu internautów.

W Opatowie już od kilku lat w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca prowadzony jest targ ze zwierzętami. Ostatni ten odbywający się w niedzielę, 21 stycznia poruszył wiele osób. Oburzenie wywołało zdjęcie, zamieszczone na wielu kontach facebookowych, ukazujące psy zamknięte w klatce. Dodajemy, że na zdjęciu nie widać nic oprócz zwierząt oraz fragmentów samochodów, przez co ciężko ustalić czy na pewno zostało wykonane w Opatowie Autorzy wpisów w mediach społecznościowych jednak tak twierdzą.

Sprawę dodatkowo nagłośnił poseł Łukasz Litewka, który to zdjęcie zamieścił na swoim profilu na facebooku, profilu obserwowanym przez blisko 320 tysięcy osób. Poseł dodał także, że sprawę zgłosi do Zespołu Parlamentarnego Praw Zwierząt. Dodajmy, że poseł

„Chiny czy Korea? Nie, to TARGOWISKO W OPATOWIE, u nas w Polsce. Mimo całkowitego zakazu wprowadzenia do obrotu i sprzedaży zwierząt domowych. Sprawa zgłoszona. Targ w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca. Sprawdzimy. Przepraszam, że tak zaczynamy tydzień, ale patrzę na ten obrazek i trzeba kur** nie mieć serca. Podajcie dalej, zapewne są tu osoby, które mają blisko na targ” – brzmi wpis posła na facebooku.

Faktycznie na zdjęciu widać psy zamknięte w klatce, najprawdopodobniej wystawione na sprzedaż, co zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt jest zabronione. Zakaz dotyczy zwierząt domowych czyli psów i kotów.

Pytanie pojawia się dlaczego ktoś, kto widział, że proceder handlu odbywa się na targu nie zgłosił żadnym służbom tego faktu.

- Nie wpłynęło do nas żadne zgłoszenie w tej sprawie - mówi Katarzyna Czesna – Wójcik oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Policjantka powiedziała, że po doniesieniach medialnych komendant zlecił dodatkowe kontrole targowisk.

- Komendant Powiatowy Policji w Opatowie zlecił czynności, które mają stwierdzić czy dochodzi do nieprawidłowości podczas handlu zwierzętami, żywym inwentarzem. Nawiązał współpracę z Powiatowym Lekarzem Weterynarii w zakresie przeprowadzenie wspólnych kontroli na targowiskach. Takie kontrole będą odbywały się w najbliższym czasie, dziś rozpoczęliśmy takie kontrole w Ożarowie – powiedziała Katarzyna Czesna – Wójcik.

Sprawa wydaje się być dziwna, bo przecież kiedy widzimy czyjąś krzywdę to zazwyczaj zgłaszamy ją odpowiednim służbom aby te podjęły odpowiednie działania. Tak się jednak nie stało w tym przypadku.

Grzegorz Partyka Powiatowy Lekarz Weterynarii w Opatowie mówi wprost, ze to ułatwiłoby pracę.

- Dla mnie to ma charakter incydentalny. Ze zdjęcia nie wynika czy to jest targowisko w Opatowie czy w innymi miejscu, bo prawdopodobnie takie procedery dzieją się w różnych miastach w kraju. Na miejscu tej osoby (autora zdjęć- przyp.red.), w pierwszej kolejności powinien zgłosić to do właściwych służb: policji, straży miejskiej czy do inspekcji weterynarii, wtedy byśmy podjęli odpowiednie działania na miejscu i można by tą osobę, która dokonywała tych czynności ukarać

– mówi Grzegorz Partyka.

Powiatowy lekarz weterynarii zauważa też, że na pewno dzięki nagłośnieniu w mediach społecznościowych sprawy, podobne zdarzenia w przyszłości nie będą miały miejsca. - Jest zakaz sprzedaży zwierząt domowych w miejscach do tego nieprzeznaczonych czyli poza zarejestrowanymi hodowlami. Do administratorów targowisk a więc burmistrzów i wójtów, wysłaliśmy pismo informujące o zakazie sprzedaży zwierząt domowych, zaleciliśmy oznakowanie tych targowisk wyraźnymi tablicami o tym, że jest zakaz sprzedaży zwierząt domowych – wyjaśnia Grzegorz Partyka i dodaje, że przypadki gdzie na targach dochodzi do sprzedaży zwierzętami są coraz rzadsze, bo społeczeństwo jest bardziej świadome prawa i konsekwencji wynikających z jego nieprzestrzegania.

Jak poinformował Powiatowy Lekarz Weterynarii w Opatowie do tej pory inspektorzy nie stwierdzali żadnych przypadków sprzedaży zwierząt domowych.

Poseł Litewka w kolejnym wpisie informował: "Dziękuję za dzisiejszy ogromny odzew w sprawie bestialskiego przetrzymywania i nielegalnego handlu zwierzętami domowymi na targach w Polsce. Tematem zainteresowała się policja oraz ogólnopolskie media".

Łukasz Litewka jest posłem Nowej Lewicy wybranym w 2023 roku z okręgu Katowice. Ma 34 lata, urodził się w Sosnowcu. W tym mieście był radnym w latach 2014-2023. Jako radny Sosnowca pokazywał w mediach społecznościowych, jak zmienia swoją dzielnicę. W pandemii rozkręcił działalność charytatywną, która rozlała się na całą Polskę. Stał się polityko-influencerem. Obecnie ma prawie 320 tysięcy obserwujących na fecebooku i 100 tysięcy na instagramie. W dniu startu do Sejmu miał 250 tysięcy obserwujących.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie