Przez 10 lat kielecki fotografik Jerzy Piątek zbierał zdjęcia do albumu "Akt w polskiej fotografii". - Nikt nie domówił udostępnienia swych prac - podkreślał na otwarciu wystawy w Biurze Wystaw Artystycznych.
Pomysł na książkę zrodził się w czasie pleneru w Wilnie, gdzie Jerzy Piątek zobaczył niewielki albumik z czeskimi aktami. - Wiadomo było, że takie wydawnictwo prezentujące akty wykonane przez polskich fotografików musiałoby być znacznie większe - mówi. Bez pośpiechu zaczął gromadzić zdjęcia. Najstarsza fotografia pochodzi z 1934 roku, jej autorem jest Zygmunt Szporek. - Początkowo Muzeum Narodowe w Warszawie niechętnie odniosło się do prośby o udostępnienie jej, ale w końcu uległo - opowiada Jerzy Piątek. - W ciągu tych lat poznałem wielu wybitnych fotografików. To były bardzo ciekawe spotkania i rozmowy.
Jerzy Piątek podkreśla, że nikt mu nie odmówił. - Córka Edwarda Hartwiga pozostawiła mi wybór prac ojca, Muzeum Beksińskiego z Sanoku było zachwycone tą propozycją. Dzięki temu zgromadziłem prace 85 autorów, ile ich jest w albumie nie liczyłem, ma on 400 stron, ale na wystawie, która jest efektem tej książki jest ich 144.
W znakomitej stawce fotografików prezentowanych na wystawie i w albumie są także ci z ziemi świętokrzyskiej: Paweł Pierściński, Andrzej Borys, Justyna Łada, Jerzy Bednarski, Wojciech Gepner i Jerzy Piątek. Przy okazji wernisażu wspominano początki powstawania aktów. - Nie było to łatwe, bo w Kielcach królowała Kielecka Szkoła Krajobrazu - wyjaśniał Piątek. W 1972 roku - kiedy wbrew wszystkim postanowiliśmy fotografować naga kobietę - był ogromny kłopot ze znalezieniem modelki. Zgodziła się dopiero striptizerka występująca w kieleckim hotelu.
Prace pokazane na wystawie pochodzą z ostatnich 60-ciu lat i są dowodem nie tylko artystycznego postrzegania roli ludzkiego ciała jako medium i tworzywa artystycznego, ale także odzwierciedlają gusta i zmiany kulturowego widzenia nagości. To fotografie odważne, o najwyższym poziomie artystycznym, wysmakowane wyrafinowaną zmysłowością. Dowodzą, że cielesność jest nieustannym źródłem inspiracji, a nagie ciało jednym z najpiękniejszych dzieł sztuki.
Wystawa powstała dzięki Muzeum Narodowemu w Gdańsku, które ją sfinansowało i teraz jest pokazywana jest w Polsce. W Kielcach można ją oglądać do końca sierpnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
