Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Slalom na koniec sezonu

ATA
Kamil Stolarski miał chrapkę na wygraną zawodów, był najlepszy, ale w swojej grupie wiekowej.
Kamil Stolarski miał chrapkę na wygraną zawodów, był najlepszy, ale w swojej grupie wiekowej. Fot. Aleksander Piekarski
Pogada uśmiechnęła się do narciarzy i niedzielne zawody na Telegrafie w Kielcach, ostatnie w tym sezonie rozegrano w super warunkach.

Najlepsi zawodnicy

Najlepsi zawodnicy

Kobiety
Do lat 12
1. Milena Domagała
2. Karolina Jachacy
3. Marcela Kowalczyk
13-18 lat
1. Maria Kowalczyk
2. Kornelia Skrzypek
3. Anna Sylwestrzak
19-40 lat
1. Agnieszka Wrona
2. Joanna Zgórska
3. Anna Kałandyk
Powyżej 40 lat
1. Anna Kowalska
2. Teodora Jarmołowicz
3. Małgorzata Hader
Mężczyźni
Do lat 12
1. Bartosz Szkoła
2. Mateusz Gawęcki
3. Kuba Nowak
13-18 lat
1. Kamil Stolarski
2. Radosław Hader
3. Marcin Nowak
19-40 lat
1. Dominik Krasowski
2. Marek Błaszczykowski
3. Marcin Kowal
Powyżej 40 lat
1. Paweł Kowalski
2. Wojciech Gawęcki
3. Bernard Wójcik

- Jechało się fajnie, choć miejscami śnieg był ciężki. Slalom był tak ustawiony, że każdy mógł pokonać bez wywrotki. To była świetna zabawa - mówił zaraz po drugim zjeździe z Telegrafu Rafał Fornal.

Mniej zadowolony ze zjazdu, choć zajął pierwszą lokatę w swoje grupie wiekowej był Kamil Stolarski, 17-latek z Kielc. - Slalom był łatwy, ale super ustawiony i trochę adrenaliny było. Zawsze można się wywrócić. Byłem najlepszy w swoje grupie wiekowej. Jednak sukcesem byłoby pierwsze miejsce w kategorii open. Szansa była duża, bo nie startował najlepszy zawodnik Sylwester Kuliński, niestety nie wykorzystałem jej i będę najwyżej drugi - przyznał Kamil.

Dzieciom zjazd z Telegrafu i pokonanie slalomu gigant o długości około 400 metrów także nie sprawiło trudności. - Wygrałem, hura - cieszył się Bartek Szkoła z Kielc, który trenuje w szkolnym klubie sportowym WKS Kielce 28 i był najlepszy wśród chłopców do 12 lat. - Taki miałem plan i udało się, ale to przede wszystkim była świetna zabawa.
Kolega Bartka z klubu, Kuba Nowak z Woli Kopcowej był drugi, ale porażkę zniósł dzielnie. - Jestem zadowolony ze stary, jechało się dobrze, nie wywróciłem się i tyczki nie ominąłem- dodał chłopiec.

Na starcie stanęła także jedna z organizatorek zawodów, Ewa Kozłowska. - Najważniejsze, że pogoda dopisała. Byliśmy pełni obaw, bo całą noc lał deszcz i w niedzielę różnie mogło być. Ale wszystko się udało, tak jak zaplanowaliśmy - przyznaje.

W konkursie wystartowało ponad 80 zawodników. Każdy dwa razy pokonywał slalom gigant, ale do klasyfikacji liczył się jeden lepszy zjazd.
Każdy zawodnik po dojechaniu na metę otrzymał ciepły posiłek, kiełbasę albo kaszankę z grila, a najlepsi puchary i nagrody rzeczowe.
Zawody przygotowało Kieleckie Towarzystwo Narciarskie "Puch".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie