W Czelabińsku z okazji rosyjskiego święta Maslenicy rozegrano zawodny w zjeździe na byle czym. Do rywalizacji zgłosiło się 11 zespołów, które wykazały się niezwykłą kreatywnością. Konstruktorzy inspirację dla swoich pojazdów czerpali z bardzo różnorodnych źródeł. Zwyciężyła ekipa "Wikingów". - Bierzemy udział po raz pierwszy. Nie wiedzieliśmy, jaki będzie poziom pozostałych uczestników i kto w ogóle wystartuje. Mimo to postanowiliśmy spróbować. Nie spodziewaliśmy się zwycięstwa - powiedział Raszid Sadykow ze zwycięskiej drużyny.