Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie remont kieleckiej ulicy Biesak za pieniądze na rewitalizację osiedli?

Bartłomiej Bitner
Czy biegnący wzdłuż torów kolejowych odcinek ulicy Biesak w Kielcach zostanie wyremontowany w ciągu kilku lat? To nie jest wykluczone, bo radna Joanna Winiarska zamierza ubiegać się o pozyskanie we współpracy z miastem na ten cel unijnego dofinansowania, przeznaczonego na rewitalizację osiedli.

Fragment ulicy Biesak koło torów kolejowych to istna droga przez mękę dla kierowców. Gruntowa nawierzchnia jest pełna dziur, które po opadach zamieniają się w duże kałuże, a je salolem musza omijać piesi. Nic dziwnego, że już od dawna okoliczni mieszkańcy apelują do miasta, by poprawiło tam drogę.

Na rzecz tej modernizacji lobbują kielecka radna Joanna Winiarska i Rafał Wolski, autorzy napisanego w 2012 roku „Projektu Biesak 2016”, zawierającego szereg zadań związanych z rewitalizacją okolicy ulicy Biesak. - Ponieważ miasto wciąż nie zdecydowało się na realizację tej inwestycji, zamierzamy doprowadzić do niej w oparciu pieniądze unijne, przeznaczone na rewitalizację osiedli. Chodzi jednak nie o wszystko, co zostało zawarte w tym projekcie, ale tylko o jego drobną część, jakim jest właśnie fragment ulicy Biesak biegnący wzdłuż torów – mówi Joanna Winiarska.

W tym celu radna i Rafał Wolski chcą jak najszybciej zgłosić projekt do Urzędu Miasta. Ma mieć on – wyjątkowo - charakter obywatelski. Wyjątkowo, bo dzięki uprzejmości Artura Hajdorowicza, pełnomocnika prezydenta Kielc do spraw rewitalizacji. Dlatego, że o pieniądze na realizacje inwestycji wchodzących w zakres rewitalizacji mogą ubiegać się przede wszystkim spółdzielnie, a także stowarzyszenia czy fundacje – w porozumieniu z ratuszem, bo to on składa wnioski do Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Chodzi tu bowiem o aplikowanie o unijne pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020 (działanie pod nazwą „Rewitalizacja obszarów miejskich i wiejskich”).
- Zamierzamy skorzystać z tej okazji. Chcemy wreszcie doprowadzić do remontu wspomnianego odcinka ulicy Biesak, a także łącznika jej z ulicą Krakowską. W tej okolicy mieszka wiele osób, które codziennie jeżdżą po dziurach i mają tego dość. Należy im się poprawa infrastruktury drogowej – podkreśla Joanna Winiarska, która dodaje, że inwestycja ta została też już opracowana pod kątem finansowym.

Według tego opracowania gruntowna przebudowa ulicy Biesak przy torach kosztowałaby nieco ponad 3 miliony złotych (w tym 1,5 miliona złotych za wykup gruntów należących do kolei), a modernizacja łącznika – 436 tysięcy złotych.
Czy jednak remont fragmentu ulicy Biesak uzyska dotację? Szanse są, ale niewielkie. Dlatego, że znacznie zmniejszyła się kwota dofinansowania, o jakie może ubiegać się Urząd Miasta. Jeszcze w sierpniu była mowa o prawie 45 milionach złotych, dziś w grę wchodzi mniej niż połowa tej kwoty.
- Kilka dni temu ruszył nabór wniosków. I okazało się, że zmieniła się część związanych z nim zasad, a także to, że miasto może starać się o dofinansowanie tylko w wysokości maksimum 20 milionów złotych – wyjaśnia Tadeusz Sayor, wiceprezydent Kielc, który był obecny w czwartek, 1 grudnia, na spotkaniu między miastem a przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych zainteresowanych dotacją.

To oznacza, że spora część projektów inwestycyjnych przygotowanych przez spółdzielnie nie doczeka się wykonania, a wiele podmiotów ubiegających się o unijne pieniądze będzie miało pod górkę z ich otrzymaniem.
- Wiemy, że łatwo nie będzie, ale staramy się coś robić. Lepsze to niż nic. Natomiast niedawno otrzymałam zapewnienie w Urzędzie Miasta, że Miejski Zarząd Dróg postara się w najbliższym czasie załatać dziury na biegnącym przy torach odcinku ulicy Biesak – kończy Joanna Winiarska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie