Jednym z takich samochodów jest mazda stojąca na parkingu koło biurowca w sąsiedztwie ulicy Nowy Świat. Autem tym nikt od dawna nie podróżował – nie ma powietrza w kołach, a karoserię mocno nadgryzła rdza. – To typowy porzucony samochód. Stoi tam już od dwóch lat i blokuje miejsce parkingowe – mówi mieszkający w pobliżu mężczyzna, który zwrócił nam na ten problem uwagę. Dodaje, że takich porzuconych aut w centrum Kielc jest więcej, a powinna zainteresować się nimi Straż Miejska i odholować je.
Ale, jak się okazuje, odholowania nie można wykonać tak po prostu. Dlaczego? – Holować samochody możemy wtedy, gdy są zaparkowane w miejscu niedozwolonym i utrudniają ruch, stoją w miejscu, w którym stoi znak informujący o holowaniu, wreszcie zaparkowane są w miejscu przeznaczonym dla inwalidy, ale nie mają widocznej karty parkingowej do tego uprawniającej – wyjaśnia Maria Plutka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Kielcach. – Usuwanie aut, a ściślej wraków pozostawionych na parkingach jest trudniejsze. Najpierw musimy dotrzeć do jego właściciela. Jeżeli uda się go ustalić, a potem on potwierdzi, że dokonał wszelkich opłat związanych z pojazdem, to wtedy prosimy go o zwolnienie miejsca. Zresztą takie przypadki dotyczą pojazdów, które stoją ze względu na jakąś awarię. Jeśli zaś okaże się, że właścicielem jest osoba zmarła, to wtedy musimy czekać na zakończenie sprawy spadkowej w sądzie.
Wcześniej nie możemy samochodu ruszać – mówi Maria Plutka. - A jeśli chodzi o pozostawiony koło ulicy Nowy Świat wrak, to na pewno się nim zainteresujemy - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
