Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowak Wędliny z Wąchocka to rodzinna firma, która od 90 lat przekazuje doskonałe receptury kolejnym pokoleniom. Mamy film i zdjęcia

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
Wideo
od 16 lat
Mieszkańcy Starachowic i Skarżyska-Kamiennej zapewne nieraz mieli okazję kosztować różnego rodzaju mięsa ze sklepów Nowak Wędliny z Wąchocka. To rodzinna firma, która działa na lokalnym rynku już 90 lat! Zaufanie, którym obdarzają ją klienci sprawia, że już trzecie pokolenie Nowaków współtworzy biznes. Dowodem na jakość ich produktów jest wręczenie panu Pawłowi Nowakowi najwyższego honorowego odznaczenia rzemieślniczego - Szabli Kilińskiego. Zobaczcie film i zdjęcia.

Nowak Wędliny z Wąchocka karmi nas już 90 lat

Zakład produkcyjny firmy Nowak Wędliny z Wąchocka znajdziemy obok klasztoru cystersów, przy ulicy Kościelnej 12 w Wąchocku. Oferowane tu wędliny produkowane są metodą tradycyjną od 90 lat. Sklepy sieci Nowak mieszczą się w Starachowicach przy ulicach: Miodowej, Radomskiej, Murarskiej, Lipowej, w Galerii Skałka i na targowisku, w tym ostatnim przypadku również w Skarżysku-Kamiennej. Przystanęliśmy przy jednym z nich i możemy przyznać, że drzwi do sklepu przy Miodowej są w ciągłym ruchu, a kolejek nie brakuje.

Firma rozpoczęła swoją działalność w 1933 roku. Jak opowiada Paweł Nowak, syn założyciela Wędlin z Wąchocka - Stefana Nowaka, jego ojciec rozpoczął produkcję zaraz po zdaniu egzaminu na czeladnika.

- Zaczęło się od niczego, jak to mówią. Pierwszy firmowy sklep założył w 1939 roku w Starachowicach. Niestety, działalność przerwała wojna. Po 1945 roku, ojciec, zdobywając kolejne czeladnicze uprawnienia, rozpoczął szkolenie własnych uczniów. Do dzisiaj firma kształci wędliniarzy i sprzedawców w sklepach mięsnych

- wyjaśnia szef Wędlin z Wąchocka.

W miarę upływu czasu, kolej prowadzenia rodzinnego biznesu zaczęła przechodzić na Pawła Nowaka. - W 1978 roku ukończyłem technikum i zacząłem szkolić się w naszej firmie. Po trzech latach również zdobyłem uprawnienia czeladnicze, a po następnych dwóch, uprawnienia mistrzowskie - dodaje.

Zobaczcie galerię zdjęć z zakładu

Trzy pokolenia produkują dla nas Wędliny z Wąchocka

Od pięciu lat rodzinną firmę współprowadzi również Łukasz Nowak, reprezentant trzeciego już pokolenia. Jak to jest zajmować się takim biznesem przechodzącym z pokolenia na pokolenie?

Łukasz milczy przez chwilę i odpowiada z uśmiechem, że dobrze.

- Od małego obserwowałem prowadzenie i rozwój firmy. Dziadek założył Wędliny z Wąchocka, przejął je potem mój tata, byłem na to ukierunkowywany od początku. Wychodzę z założenia, że ktoś musi "ciągnąć te sanki" i mam nadzieję, że z moim udziałem jeszcze bardziej poszerzymy naszą działalność

- stwierdza.

Szabla Kilińskiego - najwyższe honorowe odznaczenie dla naszej firmy Nowak Wędliny z Wąchocka

Kongres Rzemiosła Polskiego nadaje Szablę Kilińskiego za wybitne zasługi dla rozwoju rzemiosła polskiego i propagowanie jego osiągnięć w kraju i zagranicą, inicjatywę, zaangażowanie i ofiarną działalność w organach statutowych rzemiosła i małej przedsiębiorczości, zwłaszcza szczebla krajowego. Z okazji dziewięćdziesięciolecia działalności Wędlin z Wąchocka, odznaczono nią właśnie Pawła Nowaka. - To najwyższe wyróżnienie w rzemiośle - tłumaczy nam właściciel szabli. - To replika karabeli polskiej z XVIII wieku wykonana w skali 1:1 wraz z miniaturką oraz legitymacją - dodaje Paweł Nowak.

Nowak Wędliny z Wąchocka to firma z dziewięćdziesięcioletnią tradycją. Zobaczcie zdjęcia:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie