Do dyrekcji buskiego szpitala powiatowego dotarła wtedy pisemna skarga na ordynatora oddziału urologii - 54-letniego lekarza z Łodzi. Tyczyła tego, co miało dziać się przed świętami Bożego Narodzenia 2008 roku. Młoda pacjentka, która na oddziale spędziła kilka dni, twierdziła, że była molestowana, a lekarz proponował jej badanie USG w swoim mieszkaniu. Ordynator zapewniał na naszych łamach, że jest niewinny. Tłumaczył, iż badanie endoskopowe, które przypomina badanie ginekologiczne, odbyło się w obecności pielęgniarek.
Dyrektor szpitala powiadomił o sprawie prokuraturę. Teraz lekarz został zatrzymany na warszawskim lotnisku Okęcie. Wybierał się do Hiszpanii - wylądował za kratami.
- Jest podejrzewany o to, że w okresie od 2003 roku do lutego 2009 roku, będąc ordynatorem jednego z oddziałów szpitala w Busku Zdroju dopuścił się przekroczenia uprawnień, w celu osiągnięcia korzyści osobistych, polegających na doprowadzaniu pacjentek do innych czynności seksualnych - opisuje Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji.
Według stróżów prawa, we wspomnianym okresie mogło dojść do kilku takich przypadków.
- Lekarz jest również podejrzewany o przyjmowanie korzyści majątkowych od pacjentów oddziału, którego był ordynatorem, w zamian za opiekę lekarską. W jednym z przypadków było to 200 złotych - uzupełnia Krzysztof Skorek.
Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego aresztowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
