Ogrodniczka miejska Skarżyska-Kamiennej o roślinnych nowościach w mieście. Krokusy kwitną jak nigdy! Film i zdjęcia

Kiedy myślimy o ogrodniku, raczej nie wyobrażamy sobie w pierwszej chwili eleganckiej blondynki, prawda? A jednak - pozory mylą! Monika Kopeć 4 maja 2021 roku została powołana na to stanowisko i od tej pory z sukcesem stara się zazieleniać Skarżysko-Kamienną. Co należy do jej obowiązków?

- Moja praca polega na zajmowaniu się terenami zielonymi i utrzymaniu ich. Pod moją opieką są wszystkie skwery, zajmuję się nasadzeniami drzew, roślin jednorocznych i ochroną pomników przyrody w Skarżysku-Kamiennej - wyjaśnia.

Najwięcej pracy ogrodnika miejskiego przypada na okres letni, kiedy to obsadzane są kaskady i rabaty kwiatami jednorocznymi. Powstają wtedy także nowe skwery. Jesienią zaś, sadzi się cebulki tulipanów i krokusów.

Zobaczcie zdjęcia krokusów i innych roślin zdobiących Skarżysko:

Krokusy to nowe przedsięwzięcie w Skarżysku-Kamiennej. Szybko, także poprzez media społecznościowe okazały się strzałem w dziesiątkę. Nieduże i niepozorne, w bieli, fiolecie i żółci, zachwycają wczesną wiosną wielu przechodniów. Są też ciekawym obiektem do sfotografowania. - Przyjęły się bardzo dobrze przez mieszkańców i mam nadzieję, że będziemy kontynuować sadzenie ich w kolejnych sezonach - dodaje Monika Kopeć.

Malutkie kwiatki znajdziemy między innymi w okolicach Urzędu Miasta. Zasadzono ich aż 4 tysiące. - Faktycznie, dochodzą mnie słuchy, że cieszą oko. W końcu są pierwszym symptomem wiosny.

Co przez te trzy lata działania Ogrodnika Miejskiego zmieniło się w mieście? - Przede wszystkim powstało kilka nowych skwerów - odpowiada nasza rozmówczyni. - Pierwszy, w okolicy dworca PKP. Tam zasadziliśmy dwie rabaty z około czterystoma różami okrywowymi. Zapewniam, że w sezonie kwitną przepięknie.

Tak zieleni się w Skarżysku-Kamiennej:

Drugim założeniem zazielenienia był Skwer Bziński w Parku Miejskim. - Składa się głównie z bylin, które doskonale nadają się do warunków miejskich. Zapylacze, czyli owady zapylające chętnie na nich lądują, mamy więc już kilka korzyści - informuje.

W sezonie letnim mieszkańców zachwycić może także częściowo zrewitalizowany już skwer przy ulicy Południowej pośród starodrzewia.

Z czego, przez te trzy lata działalności, Monika Kopeć jest najbardziej dumna w ogólnym "skarżyskim ogrodzie"? - Z każdego nowego miejsca, które powstaje w mieście. Wizualnie najładniej wyglądają chyba skwery obsadzone roślinami jednorocznymi, są bardzo bujne i duże. To skwery w postaci łąk kwietnych i wiem, że ich odbiór przez mieszkańców jest bardzo pozytywny - odpowiada Monika Kopeć, ogrodnik miejski w Skarżysku-Kamiennej.