Orlen Superliga. Industria Kielce pokonała Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 37:23. MVP spotkania został Nicolas Tournat

Industria Kielce - Arged Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski 37:23 (20:11)
Industria: Mestrić, Wałach - Thrastarson 3, A. Dujszebajew 6, Tournat 7, Wiaderny 6, Surgiel 2, Sićko 6, Karacić 1, Olejniczak 1, Moryto 3, Nahi 2.
Ostrovia: Krekora (5/14), Zimny (6/18), Balcerek (5/19) - Rzeznicky 4, Adamski 6, Krivokapic 2, Wojciechowski 2, Szpera 2, Urbaniak 2, Gierak 3, Szych 1, Klopsteg, Marciniak.

Pierwsi bramkę zdobyli goście - w 2 minucie z rzutu karnego Kamil Adamski. Ale szybko odpowiedzieli Haukur Thrastarson, Alex Dujszebajew i Nicolas Tournat. W 4 minucie mistrzowie Polski prowadzili 3:1.

Zobacz zdjęcia z meczu

W tym meczu nie zagrali Paweł Paczkowski, Dani Dujszebajew, Andreas Wolff, którzy dostali wolne od sztabu szkoleniowego mistrza Polski, wracający po kontuzjach Tomasz Gębala, Hassan Kaddah, a także odzyskujący odpowiednią formę sportową po zabiegu Artiom Karaliok.

W 8 minucie i 40 sekundzie było 5:3 po trafieniu Cezarego Surgiela. To było jego pierwsze trafienie w tym meczu, po dwóch wcześniejszych rzutach piłka lądowała na poprzeczce. W 11 minucie, po stracie w ataku, był remis 6:6. Kielczanie w tym czasie grali w osłabieniu.

W ciągu kilku kolejnych minut mistrzowie Polski "odjechali" na cztery bramki - w 17 minucie i 38 sekundzie było 11:7 po trafieniu Dylana Nahi W 22 minucie po rzucie z drugiej linii Szymona Sićko było już 16:19, a kilkanaście sekund później po trafieniu Igora Karacicia z kontrataku - 17:9. To było najwyższe prowadzenie mistrza Polski w tym spotkaniu, o czas poprosił wtedy Kim Rasmussen, szkoleniowiec Ostrovii, były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski.

Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Industrii 20:11.

W drugiej połowie bramki Industrii strzegł Miłosz Wałach, który zastąpił Sandro Mestricia. W 37 minucie podopieczni Talanta Dujszebajewa grali w podwójnym osłabieniu (kary Tournata i Karacicia). Później był cios za cios, bramka za bramkę. W 46 minucie do kieleckiej bramki ponownie wszedł Mestrić.

Momentami na parkiecie było nerwowo, na co miały też wpływ - momentami niezrozumiałe - decyzje sędziów. Głośno wyrażał swoje niezadowolenie trener Talant Dujszebajew, za co został upomniany żółtą kartką.

W 56 minucie po efektownym trafieniu Michała Olejniczaka było 35:21 dla Industrii. W 58 minucie Sandro Mestrić obronił rzut karny, ale Industria nie zdobyła już 38. bramki - dwa rzuty Szymona Sićki obronił golkiper Ostrovii.

Spotkanie w Hali Legionów zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 37:23. MVP spotkania został obrotowy Industrii Nicolas Tournat, który rzucił 7 bramek.

Kolejny pojedynek czeka Industrię Kielce w Lidze Mistrzów. Będzie to wyjazdowy mecz z Paris Saint Germain, który odbędzie się w czwartek, 22 lutego. Początek o godzinie 20.45.

xxx

Do dyspozycji sztabu szkoleniowego Industrii nie będzie na pewno kontuzjowanych Tomasza Gębali, Hassana Kaddaha i Artioma Karalioka. Spodziewać się należy, że sporo minut na parkiecie spędzą bramkarze Miłosz Wałach i Sandro Mestrić.

- Ostrovia gra w tym sezonie o coś więcej i jest to w ich zasięgu. Ja przeciwnika nie lekceważę. Mogą nas czymś zaskoczyć, ale jednocześnie nie myślimy o tym mecz jak tym do przegrania - powiedział Paweł Paczkowski, rozgrywający Industrii, którego słowa cytujemy za stroną kielcehandball.pl.

Dodajmy, że trenerem Ostrovii jest Kim Rasmussen, były selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski. Początek meczu Industrii Kielce z Arged Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski w sobotę 17 lutego o godz. 16. Zachęcamy do śledzenia relacji live.