PLKS Pszczyna - AZS WSBiP KSZO 1:3 (25:22, 27:29, 20:25, 26:28)
AZS WSBiP KSZO: Staniucha, Gawron, Kosiorowska, Król, Związek, Seta i Soja na libero oraz Kijakova, Nadziałek, Wyszomierska
Nasze akademiczki przystąpiły do tego meczu odmienione. - Przede wszystkim bardzo chciały wygrać i walczyły o każdą piłkę - podkreśla zadowolony trener Roman Murdza i zaznacza, że wygrana w Pszczynie nie była jakimś cudem. Kluczem okazała się dobra dyspozycja Anny Związek, która zdobyła 15 punktów. Bardzo dobrą zmianę dała także wracająca do zespołu po chorobie Mirka Kijakova, która atakowała z ogromną pasją, zdobywając 16 punktów. -To tak, jakby przybyły nam dwie zawodniczki, których tydzień temu bardzo brakowało - dodaje szkoleniowiec i podkreśla, że wygrana w Pszczynie byłaby jeszcze bardziej efektowna, gdyby nie chwile niefrasobliwości ze strony naszych akademiczek, które w drugim i czwartym secie wysoko prowadziły, nawet 16:8, by pozwolić rywalkom na zmniejszenie dystansu i doprowadzenie do gry na przewagi. Najważniejsze jednak, że potrafiły zachować zimną krew i rozstrzygnąć mecz sąsiadów z tabeli na swoją korzyść.
W innych meczach:
MUKS Sparta Warszawa - Gedania Żukowo 3:1
Silesia Volley I Chorzów/Mysłowice - PTPS Piła 0:3
AZS UEK Kraków - AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:0
mecz KS Murowana Goślina - SMS PZPS I Sosnowiec rozegrany zostanie we wtorek
Chemik Police - pauzował.
W następnej kolejce, 12.02: AZS WSBiP KSZO - MUKS Spartę Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?