Rekordowe oszustwo w powiecie kazimierskim
Zaczęło się popołudniem pod koniec listopada. Do 82-latka z powiatu kazimierskiego zadzwoniła kobieta podająca się za funkcjonariuszkę Centralnego Biura Śledczego Policji.
- Mówiła, że doszło do wycieku danych i oszczędności jakie 82-latek zgromadził na koncie są zagrożone. Twierdziła, że dzwoni, by pomóc w zabezpieczeniu pieniędzy przed kradzieżą
– relacjonowała młodszy aspirant Kinga Kupiec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kazimierzy Wielkiej.
Potem do mieszkańca powiatu kazimierskiego zadzwonił mężczyzna podający się za prokuratora. Potwierdzał wersję o wycieku danych i konieczności umieszczenia oszczędności 82-latka w bezpieczniejszym miejscu.
- Między 27 listopada a 7 grudnia mężczyzna trzykrotnie odwiedzał bank w Kazimierzy Wielkiej, wypłacał pieniądze i w umówionym miejscu spotykał z osobą, której przekazywał oszczędności. Łącznie stracił 714 tysięcy złotych
– informowała młodszy aspirant Kinga Kupiec.
Ostatecznie 82-latek zorientował się, że został oszukany i w poniedziałek zgłosił sprawę policjantom.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?