29-letni mieszkaniec Ostrowca chciał sprzedać w internecie słuchawki. Dostał maila od osoby deklarującej, że chce je kupić. W wiadomości był link do strony wyglądającej jak witryna banku. Mężczyzna podał tam dane do logowania, a krótko później dostał telefon z prośbą o zatwierdzenie kodów blik. W ten sposób oszuści wyprowadzili z jego konta 9900 złotych.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!