- Długo go szukałem, takiego właśnie - wyznał pan Jerzy i wyjawił powód zainteresowania akurat tym modelem.- W czasie naszych studiów w Polsce były takie dwa, jeździli w nich panowie, którzy na te samochody rwali najpiękniejsze dziewczyny. Dzisiaj to zabytek, ale czar pozostał.
Nie wiemy jakie wrażenie autko robi na paniach, bo w Kurozwękach, gdy stanęło przed pałacem do którego Stodolni przyjechali na koncert odbywający się w ramach Festiwalu imienia Krystyny Jamroz, oglądali nim głównie panowie cmokając z zachwytu.
- Jeździ się dobrze, ale z tyłu jest miejsce tylko na mój kapelusz - oceniła samochód pani Jadwiga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?